Upały dają się we znaki uczniom, urzędnikom i roślinom
Fala upałów, z temperaturą rzędu 30 stopni Celsjusza i więcej, która w Sieradzkiem ma się utrzymać co najmniej do końca tygodnia, już ma swoje konsekwencje. Niektóre urzędy, jak na przykład sieradzki USC, czy szadkowski pracują od wtorku krócej. Skrócony czas pracy wprowadził także dla urzędników magistratu prezydent Zduńskiej Woli.
Krócej pracuje także ekipa drogowa Powiatowego Zarządu Dróg w Zduńskiej Woli. Z 45 do 30 minut skrócono lekcje w wielu szkołach w regionie, m.in. w zduńskowolskim "Mechaniku", bo w pomieszczeniach temperatura jest porównywalna z tą za oknem. W gminie Szadek wprowadzono do odwołania zakaz podlewania ogródków oraz wykorzystywania wody do napełniania basenów czy mycia samochodów. O racjonalne wykorzystywanie wody apelują także wójtowie z gminy Zapolice i Sędziejowice. W gminie Zapolice kłopoty z bieżącą wodą z wodociągu mają od poniedziałku np. mieszkańcy wsi Holendry. Szczęśliwcami są mieszkańcy Wielunia. Z myślą o ochłodzie ustawiono na placu Legionów kurtynę wodną. Podobna ma stanąć także w Wieruszowie.
KaMi S
Foto: Ekipa PZD w Zduńskiej Woli ruszyła na ratunek świeżo posadzonym drzewom. Na szczęście w mieście wody nie brakuje
(Fot. Piotr Pacelt, PZD)