Zaledwie wczoraj 12 bm. podawaliśmy, że wobec Patryka Ch, sprawcy wypadku do jakiego doszło na ulicy Karsznickiej w Zduńskiej Woli 4 czerwca, Sąd Rejonowy zastosował areszt na trzy miesiące. (http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/9953-areszt-dla-sprawcy-wypadku- ). 25-letni Patryk był wówczas pijany. Jadąc Audi A4 miał pasażera.19-letniego Piotra. Samochód Patryka po zderzeniu z autobusem zduńskowolskiego MPK stanął w płomieniach. Ucierpiał w tym najbardziej 19-letni Piotr. Został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Łodzi. Jego obrażenia okazały się jednak tak rozlegle, w tym poparzenia, że chłopak zmarł 10 czerwca.

Znajomi i rodzina Piotra zbierają teraz na portalu społecznościowym pieniądze, aby go godnie pochować. Chłopak ponoć nie miał ubezpieczenia i stąd problem finansowy. Zrzutka, na https://zrzutka.pl/g3ekek a chodzi o co najmniej 10 tys. złotych, prowadzona jest na portalu: Do środy wpłaty opiewały na ponad 8 tys. zł.
To nie jedyna ofiara wypadków z powiatu zduńskowolskiego z ostatnich dni. Okazało się, że zmarła w szpitalu ofiara wypadku, który wydarzył się 7 czerwca w Rembieszowie. Wówczas to nad ranem doszło do czołowego zderzenia samochodów osobowych. Kierująca Fordem podczas wyprzedzania straciła panowanie nad pojazdem i doprowadziła do zderzenia z jadącym z naprzeciwka Renault Clio. Zderzenia nie przeżyła 25-latka kierująca Renault. Poniosła śmierć na miejscu, choć ratowali ją przez kilkadziesiąt minut ratownicy. Reanimacja okazała się nieskuteczna... 47-letnią kobietę z Forda, z którym zderzyła się 25-latka oraz 49 -letniego pasażera z tego samochodu przewieziono po wypadku do szpitala. Mężczyzna zmarł w poniedziałek, 10 czerwca. Kobieta wciąż walczy o życie na oddziale intensywnej opieki medycznej. Fordem jechało małżeństwo z gminy Widawa. Ponoć do pracy w Zapolicach. Z kolei zmarła 25-latka, to mieszkanka powiatu zduńskowolskiego. Chciała przed godziną ósmą dojechać do pracy w Chociwiu, w gminie Widawa. Wypadek bada także biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych.

KaMi S