Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Felietony Twoja opinia o imigrantach ubogaciła moje życie

Twoja opinia o imigrantach ubogaciła moje życie

tomekKolejny dzień. Kilka przewinięć kółkiem myszki i jest! Kolejny komentarz o Islamie. Można wyryć kolejną kreskę na ścianie. Jak duży będzie plon dzisiaj?

 

Problem imigracji jest sprawą poważną i dobrze, że ludzie o tym dyskutują. Również na portalach społecznościowych. Ale kilka uwag. Pierwsza sprawa. Kiedyś myślałem, że człowiek inteligentny powinien mieć zdanie na każdy temat. Dzisiaj już wiem, że nie jestem w stanie przeczytać wszystkiego, więc nie mam wiedzy, aby na każdy temat się wypowiedzieć. Cieszę się, że to zrozumiałem.

Druga sprawa. Cenię ludzi z jasno określonym zdaniem. Pod warunkiem, że potrafią je uargumentować, a argumentując wykorzystać wiarygodnie źródła i dane. Wyrabianie sobie opinii na postawie zdjęć i filmów staje się przekleństwem współczesności. Ciekawe czy którakolwiek z osób, które udostępniają różne obrazki – czy to manifestujących muzułmanów, czy ciał powyrzucanych na brzeg - wie jak łatwo można takie materiały zmanipulować. A później wykorzystać aby wzbudzić określone emocje. Może nawet doprowadzić do tragedii... Korzystania z Internetu powinni uczyć w szkołach. Serio.

Trzecia sprawa. „Zapakować ich w pociąg i wysłać do obozu” – to nie jest komentarz. To ,,cebulactwo'' i prezentacja swojego umysłowego poziomu. Niskiego. Z tym nie należy dyskutować. Czwarta sprawa. Uargumentowana niechęć wobec imigracji to nie ksenofobia. W przeciwieństwie do braku tolerancji dla odmiennych opinii od swojej. Albo dyskredytowania rozmówców określeniami w stylu „rasista” czy „ksenofob”. Piąta sprawa. Jak już poświęcam czas na przeczytanie kolejnego komentarza, to niech to będzie coś co ubogaci moje życie. Da nowy punkt widzenia. Zaproponuje rozwiązanie sytuacji. Zasugeruje kierunek myślenia. Pokaże nowe fakty. A tutaj każdy występuje w roli eksperta i wydaje mu się, że zbawia świat swoimi mądrościami. Często przekopiowanymi od kolegi czy koleżanki.

Wiecie jak rozwiązać sytuację? ONZ, Unia i cała Polska czekają na was! Załóżcie partię, fundację. Manifestujcie i strajkujcie. Powiem wam straszną rzecz: nikt, kto ma jakąkolwiek moc sprawczą w tej sprawie i może coś zmienić, nie przegląda waszych profili facebookowych! A takie perły mądrości się marnują…

Tomek Kaczmarek

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u