Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Felietony

Korespondencja Jacka K. Matysiaka z USA - USA, tortury nad raportem o CIA...

Cia-lobby-sealAmeryka przez wiele tygodni oddychała nowym skandalem wywołanym raportem o torturach przeprowadzanych przez CIA na islamskich terrorystach po zamachu 11 IX 2001 r. Twarzą raportu jest 81-letnia senator z ramienia Partii Demokratycznej, Dianne Feinstein, odchodząca szefowa senackiej komisji nadzorującej wywiad. Swoim niespodziewanym raportem kalifornijska senator wylała wiadro zimnej wody tak na CIA, poprzednią administrację prezydenta G.W Busha, jak i w twarz amerykańskiego wyborcy.

 

Szczęśliwego nowego roku?

FELIETON_prowincjonalnyMożna powiedzieć – powyborcze emocje opadły. Trudno jednak uwolnić się od polityki, choćby tej lokalnej. Wiemy kto został prezydentem Sieradza, Zduńskiej Woli, kto burmistrzem, czy wójtem okolicznych miast i gmin. Zwycięzcą sieradzkich wyborów może czuć się Paweł Osiewała. Pokonał Jacka Walczaka, który do ostatniej chwili pewien był wygranej. Ale jak mówi przysłowie, pewna jest tylko śmierć i podatki. Reszta jest jedną wielka niewiadomą. Teraz Walczak doradza burmistrzowi Błaszek i jest wielce prawdopodobne, że rynek w tym mieście zostanie zabrukowany a mieszkańcy dostaną w prezencie Festiwal Open Hair Bis, Mistrzostwa Świata w Mundurze i Błaszkowskie Wrota Czasu.

 

MOJE WINYLOWE SZALEŃSTWO

sieradzkie_peerelki2Mam już tyle płyt, że czasami gubię się i nie mogę znaleźć w mojej kolekcji akurat potrzebnego mi tytułu. Tak było niedawno z kultową dla mnie płytą ,,Abbey Road'' The Beatles - dla mnie nadal zespołu numer jeden, tak było nieco później ze znakomitą składanką The Best of Police. Przekonałem się o tym boleśnie, kiedy zapragnąłem posłuchać cudnej piosenki ,,Herbatka na Saharze'', idealnej do słuchania we dwoje, piosenki, którą tak lubiła Moja Ukochana Żona Maria.

 

Karuzela

FELIETON_prowincjonalnyJeszcze nie opadł kurz i emocje po wyborach samorządowych, a już zaczęła się porządnie kręcić karuzela pomysłów - kogo, skąd i dlaczego należy wyrzucić, bo w kolejce na stanowiska czeka sporo „krewnych i znajomych królika”. Niektórych usunęła 16 listopada kartka wyborcza wrzucona do urny przez mieszkańców, inni powoli pakują swoje klamoty i czyszczą biurka. Ale jak mawiał pewien wiejski filozof – co ma początek, musi mieć i koniec.

 

Walczak walczy i ja walczę, ale każdy o coś innego

LEKKOSCBYTUZa moje podatki otrzymałem kolejne pismo od Prezydenta Miasta Sieradza. Przyniosła je kobieta – goniec, bo pewnie Poczta Polska jest droższa. Pismo jest odpowiedzią na moje dwa pisma – prośby w sprawie wskazania ubezpieczyciela, od którego domagał się będę zadośćuczynienia. Za co? Za kontuzjowaną prawą rękę (uszkodzony paliczek, torebka stawowa środkowego palca prawej ręki oraz bark tejże), o czym napiszę po zakończeniu leczenia.

 

Marcello z Sieradza - Cosmos 2014

figazmakiemmBadacze zagadnienia już od dawna odróżniają demokrację formalną od systemu realnego. Oficjalnie możemy swobodnie wybierać władzę i kontrolować ją. Na straży tego stoją sądy, trybunały, niezależne media i niezależna opinia publiczna. W swobodnej dyskusji społeczeństwu przedstawiane są programy wyborcze i na tej podstawie dokonuje się wyboru. Nikt nie ma monopolu, władza podlega naturalnym zmianom, które są ożywcze dla funkcjonowania państwa i społeczeństwa.

 

Sieradzanka ze świata - Mamo, od dziś nie jem mięsa!

sieradzankaKiedy jakieś dziewięć lat temu oznajmiłam rodzicom, że nie będę jadła mięsa, powiedzieli że oszalałam i że na pewno będę cierpieć na niedobór witamin, nabawię się anemii i tysiąca innych, nieznanych mi chorób. Chyba potraktowali to z przymrużeniem oka, pomyśleli pewnie że jestem jeszcze w okresie młodzieńczego buntu... Ot co, i że przejdzie, ale swoje powiedzieć musieli.

 

Niczym fortepian Szopena...

LEKKOSCBYTUByło popołudnie, środa 29 października około godz. 13.20. Wysiadłem z auta na parkingu w sieradzkim Rynku i żwawym krokiem udałem się w kierunku Centrum Informacji Kulturalnej. Kiedy przeszedłem kilkanaście metrów, zdawało mi się, że po drugiej stronie Rynku idzie moja znajoma. Wtedy przyśpieszyłem kroku. Na swoje nieszczęście; lewą nogą zahaczyłem o kostkę brukową, która wystawała dobre pięć centymetrów ponad swoją sąsiadkę, no i runąłem w dół!

 

Rodzina na swoim

FELIETON_prowincjonalnyOd dziecka słyszałem, że w życiu najważniejsza jest rodzina, ,,bo kiedy jej ni ma samotnyś jak pies.... Tak śpiewali o niej Jerzy Wasowski i Jeremi Przybora w Kabarecie Starszych Panów. Ale od rodziny najważniejszej, jeszcze ważniejsza jest rodzina na swoim. Przekonaliśmy się o tym kilka dni temu, gdy wylazło szydło z worka. Otóż rodzinny wyjazd do Hiszpanii zafundowali sobie i swoim żonom posłowie PiS-u. Oczywiście na koszt podatników.

 

Amerykanie trzeźwieją, czyli konsekwencje wyborów…

URNABIALAZgubieni w swoim idealizmie Amerykanie, którzy w 2008 roku wybrali na prezydenta pozbawionego doświadczenia młodego przystojnego czarnego marksistę, powoli trzeźwieją. Przynajmniej na to wskazują wyniki wtorkowych wyborów do Kongresu, które definitywnie odesłały Partię Demokratyczną prezydenta Obamy na polityczny boczny tor. Wyborcy tym samym dali wyraz swojemu głębokiemu rozczarowaniu tak rezultatami polityki wewnętrznej jak i zagranicznej demokratycznego POTUS-a.

 
Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u