SIERADZKIE CIACHO, CZYLI BARTŁOMIEJ KUROWSKI III WICEMISTEREM POLSKI
Tegoroczny konkurs na Mistera Polski przyniósł wspaniałe wieści dla Sieradza. Spośród wielu przystojnych mężczyzn do finału dostał się Sieradzanin, Bartłomiej Kurowski. Wiemy o nim, że od kilku lat mieszka w Warszawie, że studiował śpiew operowy w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Oprócz tego jest trenerem personalnym, masażystą oraz chętnie udziela się charytatywnie.
We wspomnianym konkursie, 6 listopada okrzyknięto go III Wicemisterem Polski 2019. Za swoje inne zalety i zasługi dostał także tytuły Mistera Talentu oraz Mistera Charytatywności. To niezwykły zaszczyt oraz przepustka do kariery nie tylko w modelingu, ale także w show-biznesie, aktorstwie czy innych podobnych dziedzinach. Ogromnie cieszymy się z sukcesu naszego Bartłomieja Kurowskiego i trzymamy kciuki za jego dalszy rozwój. Skupmy się teraz nieco bardziej na samych konkursach piękności. Kiedyś brały w nich udział tylko kobiety. Pokazywały się publiczności w różnych odsłonach - od pięknych wieczorowych sukni po stroje kąpielowe. Zwyciężczyni nakładano na głowę koronę i nadawano jej miano najpiękniejszej z wszystkich dam. Dzisiaj w konkursach piękności występują również mężczyźni. Tak jak kobiety prezentują swoje ciało, przedstawiają swoje zainteresowania i opowiadają historie swojego życia.
Zatem, czy mężczyźni również lubią się podobać? Uważam to za pytanie retoryczne. To leży w naturze człowieka. Każdy z nas lubi być atrakcyjnym. Żyjemy w czasach, w których każdy dba o siebie i swoje ciało. Uprawianie sportu i zdrowe odżywianie stało się bardzo modne. Jest to jak najbardziej pozytywne zjawisko. Dzięki temu można osiągnąć idealną sylwetkę. Atrakcyjny mężczyzna to mężczyzna zadbany, umięśniony, męski. Takich też możemy oglądać w wyborach Mistera Polski. Każdy z uczestników chce się pokazać z jak najlepszej strony. Walczą o tytuł, sławę oraz karierę. Widać, że czują się w tym pewnie i swobodnie. Warto też zaznaczyć, że konkursy te cieszą się oglądalnością wśród płci pięknej. Można więc śmiało stwierdzić, że słusznie się stało, że konkursy piękności są przeznaczone zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. To kolejny przykład równouprawnienia płci. Każdy w nas może się spełniać w tym co kocha i w czym czuje się dobrze. W czasach, w których tak wiele mówi się o wolności i tolerancji już nic nie powinno budzić w nas zdziwienia. Zwłaszcza ludzka natura.
Kinga Tokarska