Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Młode Siewie Rozliczenie

Rozliczenie

NATALIA-Z-PRZEDMIESCIAGdy patrzę na świat widzę wściekłe tempo uciekających nam pięknych chwil, które wywierają ogromny wpływ na nasz charakter, życie i dotychczasowe plany. Człowiek jest tylko kruchą istotą. Może zostać zraniony, wyśmiany, odizolowany przed drugiego człowieka.

 


Choć nie ma skrzydeł, pragnie ich, by móc wzbić się ponad horyzont. Podaje rękę, by ktoś wskazał mu drogę do lepszego świata. Niestety, część pomocnych nam dłoni okazuje się fałszywa. Chce zysku, nie licząc strat. Pieniądze, pieniądze, pieniądze, wszędzie pieniądze. A co z miłością, przyjaźnią i uśmiechem? Każdy kryje we wnętrzu piękno, które pokazuje nielicznym; tym, którzy zasłużyli. Żyć i być sobą - czyż to nie marzenie większości? Jednak rzucane kłody pod nogi sprawiają, że nawet najwytrwalsi popadają w moment krytyczny. Zmieniają się dla otoczenia, by być akceptowanym. Zapominają, że oryginalność to coś istotnego i nikt nam jej nie zabierze. Idąc ulicą nie obdarzamy już nikogo serdecznym uśmiechem, lecz szyderczym spojrzeniem. Może czas to zmienić? To nie kataklizmy, ale my siebie wzajemnie zabijemy za kilka lat, gdy ludzkość osiągnie gigantyczny stopień zła. Zmiany zaczynają się od środka, zaczynają się od nas. Tak jak wylana łza, która zamienia się w wodospad. To już czas, żeby biec na ratunek kochanym przed nas osobom. Słowo ‘’przepraszam’’ nic nie kosztuje, lecz jest jednym z najcenniejszych. 
Przemyślmy swoje błędne czyny i zdania, których nigdy nie powinniśmy wypowiadać. To jak rozliczenie z całego życia, tym razem nie pieniężne. Nawet jeśli mamy doskonale poukładane dni, to coś, co działo się jeszcze kilka miesięcy temu oddziałuje na nas. Sprawia, że zawsze przed snem myślimy o tym. Wywołuje koszmary, a czasami płynącą z oczu przezroczystą ciecz. Niby z tym skończyliśmy, ale na dnie serca wciąż jest aktywne. Mijamy się i czujemy dziwną pustkę, nie wypowiadając nawet zwykłego ‘’cześć’’. Mamy ochotę przytulić się, porozmawiać i uciec gdzieś jak za dawnych czasów. To niemożliwe, bo gdy raz naruszy się czyjeś zaufanie, to nigdy już nie będzie tak samo. Mieliśmy słodkie, szalone, pełne emocji chwile; dziś mamy kwaśne miny. Między czasie uleciało to ‘’coś’’. Nie staraliśmy się o siebie. Natłok słodkich kłamstewek przerodził się w brak prawdy. Oto koniec naszej długoletniej przyjaźni, choć przysięgałyśmy, że będzie na zawsze. Najgorzej jest ranić tych, którzy są dla nas jak bracia czy siostry. Nie odbudujemy tego, lecz przeprosić dla czystego sumienia nie zaszkodzi. Wina leży po obu stronach. Stop- naprawiajmy błędy, by móc zająć się teraźniejszością. 

Natali

 

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u