Swoje lata świetności ma już dawno za sobą, ale niewątpliwie to część historii Sieradza. Tak można powiedzieć o bazarze Bartek w Sieradzu, który niebawem zniknie z mapy miasta!

Na kolejarskim osiedlu Karsznice w Zduńskiej Woli odbyło się też Narodowe Czytanie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego. Organizatorami byli: Filia nr 2 MBP w Zduńskiej Woli, Filia MDK w Zduńskiej Woli oraz Zespół Szkół im. Kazimierza Kałużewskiego i Juliusza Sylli.

Dyżurny komendy Policji został poinformowany przez grzybiarza o tym, że w jednym z lasów na terenie gminy Wierzchlas znajduje się uprawa prawdopodobnie konopi indyjskich. Policja sprawdziła. Informacja okazała się prawdziwa!

To wielki ekologiczny sukces! Ponad 3 tys. ton odpadów zawierających azbest wywieziono ze składowiska na terenie dawnej żwirowni w Młynisku - Wsi, w gminie Biała w powiecie wieluńskim. Samorząd gminy starał się o to ponad dwa lata.I wreszcie dopiął swego! Zmagazynowania azbestu dokonała spółka gminna Eko-Biała, która jak się ostatecznie okazało dokonywała tego niezgodnie z prawem.

W kolejną fazę wchodzą roboty na przebudowywanej drodze powiatowej w Strońsku i Zapolicach, w powiecie zduńskowolskim. Na odcinku od cmentarza w Strońsku do Zapolic położona jest już warstwa wyrównawcza z betonu asfaltowego. Ustawiane są krawężniki na wysokości chodników. Przebudowywane są zjazdy do nieruchomości. Wykonywane są pobocza i korygowane jest odwodnienie.

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 14 września odszedł Pan Stanisław Matusiak - informuje na swoim blogu Muzeum Historii Miasta Zduńska Wola. Pan Stanisław od lat odwiedzał muzeum i był inicjatorem wielu spotkań oraz działań społecznych.

Była indiańska wioska. Byli Indianie. Były indiańskie tańce i konkurencje sprawnościowe. A wszystko to na festynie "Żegnamy lato z Groszkiem" na osiedlu 1000-lecia w Zduńskiej Woli. Impreza przyciągnęła setki mieszkańców małych i dużych. Były konkursy, jak strzelanie z łuku, czy rzuty kołami do celu.

Pierwszy dzień w nowej szkole to ogromne przeżycie. Dla jednych lepsze, dla innych nieco gorsze. Ze smutkiem przyznam, że choć spotkałem się z dosyć ciepłym powitaniem, to nie należałem do tej pierwszej grupy. Od rana czułem się fatalnie. Strach i nerwy robią swoje! Do tego jeszcze to okropne uczucie w brzuchu, jak gdyby ktoś chciał przewiercić mnie na wylot. Nie znoszę go tak samo, jak nie znoszę nowych miejsc. I choć można by pomyśleć, że to nic takiego, a moje obawy są niesłuszne, za nic nie mogłem się ich pozbyć.

Za 500 złotych chciał okrutnie ukarać burmistrza Łasku? Tak można napisać o Julianie S. (58 l.) mieszkańcu jednej z wiosek pod Łaskiem, który na dożynkową, uroczystą mszę 10 września w Kolegiacie Łaskiej, przyszedł uzbrojony w gaz pieprzowy i paralizator. (więcej na: http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/7214-burmistrz-asku-zaatakowany-gazem-pieprzowym-i-paralizatorem-podczas-mszy-doynkowej)/. Mimo podniosłej chwili, w obliczu Boga, księży, licznie zebranych samorządowców i rolników całego powiatu, nie zawahał się użyć swojej broni wobec łaskiego samorządpowca!

Policjanci z Łasku zatrzymali 26-letniego łodzianina, który wjechał w bariery ochronne na drodze ekspresowej S-8 w Marzeninie (powiat łaski). Kierowca był tak zdesperowany, że porzucił auto. Jak się później okazało mężczyzna był pijany i nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Mimo nietrzeźwości porzucając pojazd zdawał sobie jednak sprawę z konsekwencji swego czynu.