Dzięki szybkiej reakcji wieluńskich policjantów uratowano mężczyznę, który chciał popełnić samobójstwo. Wiedząc, iż ważna jest każda minuta, funkcjonariusze bardzo szybko dostali się do wnętrza mieszkania przez okno i zdjęli pętlę zaciśniętą na szyi 36-latka.

9 lipca dyżurny wieluńskiej komendy otrzymał zgłoszenie z centrum powiadamiana ratunkowego dotyczące mężczyzny, który zamierzał popełnić samobójstwo. Mężczyzna najpierw wysłał swojej rodzinie zdjęcia i wiadomość z informacją, że chce odebrać sobie życie. Do wskazanego mieszkania na terenie gminy Wieluń, gdzie miał przebywać niedoszły samobójca, natychmiast skierowano policjantów z Ogniwa Patrolowo- Intewencyjnego. Na miejscu policjanci zastali załogę karetki pogotowia. Medycy nie mogli dostać się do wnętrza mieszkania, gdyż drzwi były zamknięte i nikt nie reagował na prośby ich otwarcia. Policjanci natychmiast przystąpili do działania, wiedzieli , że mają mało czasu i każda minuta jest ważna. W mieszkaniu zauważyli uchylone okno. Bardzo szybko je otworzyli i weszli do jego środka. Tam w pokoju znaleźli 36-latka, który miał zaciśniętą pętlę na szyi. Mężczyzna nie reagował, nie było z nim kontaktu. Natychmiast zdjęli mu pasek z szyi, wtedy 36-latek się ocknął. Otworzyli również zamknięte na klucz drzwi do mieszkania. Mężczyzną zajęli się ratownicy medyczni, którzy zabrali go do szpitala.

KPP w Wieluniu