24-letnia Agata Biernat ze Zduńskiej Woli była uczestniczką nadawanego w minioną niedzielę, 23 marca przez stację TVN (w 5. odcinku) programu "Ugotowani". Wielki szacun dla zduńskowolanki, bo nie każdy się do tego programu dostaje! Ale... Ale dla mnie, jako widza rodem ze Zduni pozostał niesmak. Dlaczego? Nasza była Miss Zduńskiej Woli 2004 i zdobywczyni tytułu I wicemiss Polonia 2009 ani słowem nie wspomniała, skąd pochodzi. Posiłkowała się też przy przyrządzaniu potraw, które okazały się zwycięskie (stawiałam, mimo sympatii dla ziomki na Magdalenę Rozenfeld), przysmakami swojej mamy, która przecież wciąż mieszka w Zduńskiej Woli. Mnie od nich odstraszył chodzący po bufecie... kot (ale pozostali uczestnicy zobaczyli dopiero jak miliony widzów w TVN). Choć pewnie drogi, bo to był ten bez sierści, ani razu nie zauważyłam, aby Agata po ściągnięciu go z blatu umyła ręce! A na projekcji miało to miejsce kilka razy....

Czy Zduńska Wola jest już takim grajdołem, że na antenie popularnej stacji trudno się do niego przyznać byłej miss? I robić za łodziankę z ulicy Piotrkowskiej? Co człowiek by nie napisał, prawda jest taka, że rok 2004 otworzył przed Agatą drzwi do innych konkursów, modelingu i nazwijmy to ogólnie... do kariery. Jednak, jak czytamy na stronie tvn.pl o uczestnikach niedzielnego kulinarnego show:

"Tym razem po raz pierwszy przy jednym stole zasiądą mieszkańcy Łodzi. Czym zaskoczą naszych widzów? Odcinek łódzki to prawdziwa mieszanka niezwykłych osobowości, zawodów i upodobań kulinarnych. W łódzkim odcinku do kulinarnego boju staną: Agata Biernat – instruktorka tańca, Kamil Lemiszewski – aktor, model, kaskader i pedagog cyrkowy, Magdalena Rozenfeld – projektantka i wykładowczyni zasad projektowania ubioru oraz Rafał Wieczorek – właściciel pola golfowego. W programie poznacie oryginalne przepisy na "Słodko-ostry invert na desce" w wykonaniu Agaty, "Słodką polędwicę" według przepisu Kamila, "Kukurydzianą rozgrzewkę z pomarańczowym akcentem" autorstwa Magdaleny oraz "Morski owoc w sosie serowym" według Rafała. Czyje menu okaże się bezkonkurencyjne? Która z niezwykłych kolacji najbardziej przypadnie do gustu naszym "Ugotowanym"?" Do "gustu" przypadło menu Agaty. Wygrała. Ale choć podczas oglądania samego programu jakiś niesmak pozostał...

Z kolei, na swojej stronie internetowej 24-letnia już Agata ( i tutaj plusy), która zemdlała podczas wyborów Miss Zduńskiej Woli 2004 (była wtedy jeszcze gimnazjalistką) pisze: " Urodziłam się w 1989 roku w Zduńskiej Woli. Jestem studentką Społecznej Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Zarządzani na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna." Po programie już wiem, że nie studiuje. Pracuje w przedszkolu. I lubi tańczyć na...rurze... Szkoda, że przez takie programy dowiadujemy się o znanych niby z okolicy ludziach więcej, niż myśleliśmy wcześniej. Szkoda, że to nie jest wiedza na danie "piątkę" z plusem, choć zwycięstwo padło po stronie "zduńskowolanki". I to jej, przy niesmaku konkurentki, przypadło 5 tys. zł! Oby je wykorzystała także na przypomnienie sobie korzeni. Czyli, skąd pochodzi!

Rówieśnice Agaty tak skomentowały jej "występ w tvn": - Oddaliła się od Zduńskiej Woli. Teraz jej tylko w głowie pokazy i tryb życia inny niż zduńskowolskiej dwudziestolatki. Tak ma. Nie wiem, czy to negować, czy być za? Ale w sumie może warto się zastanowić, czy łysy kot i takie programy warte są tych 5 tysięcy - zastanawia się koleżanka Agaty.

Tym, którzy nie zdążyli obejrzeć w niedzielę podpowiadam, gdzie obejrzeć całość: http://tvnplayer.pl/programy-online/ugotowani-odcinki,133/odcinek-5,S04E05,18795.html.

ED

fot. prywatne ach. A. Biernat z onet.pl