Proboszcz wezwał policję, bo... parafianie uniemożliwili mu odprawienie nabożeństwa? Ksiądz był pijany?
Jak informuje Magdalena Jaroch z Radia Ziemi Wieluńskiej, w Wielki Piątek policjanci interweniowali w parafii w Skomlinie. Dlaczego? Wezwani ich księdz, który twierdził, że parafianie... uniemożliwiają mu prowadzenie nabożeństwa.
- 15 kwietnia policjanci z komisariatu w Białej interweniowali w jednej z parafii na terenie powiatu wieluńskiego. Powodem interwencji było zgłoszenie proboszcza, iż wierni uniemożliwiają mu odprawienie nabożeństwa. Na miejscu mundurowi, z relacji mieszkańców, ustalili, że 51-letni proboszcz chwilę wcześniej odprawiał nabożeństwo i z jego zachowania wynikało, że prawdopodobnie był pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że duchowny znajdował się w stanie nietrzeźwości. Obecnie mundurowi prowadzą czynności sprawdzające w celu ustalenia, czy doszło do popełnienia przestępstwa obrazy uczuć religijnych – mówiła w RZW rzeczniczka prasowa wieluńskiej policji Katarzyna Grela.
(opr. KJB)