Złoczewscy policjanci zatrzymali po pościgu 31-letniego motorowerzystę. Mężczyzna jechał bez kasku mając w organizmie ponad 3,7 promila alkoholu. Ponadto jednoślad nie był dopuszczony do ruchu. Nieodpowiedzialnemu kierującemu grozi kara do pięciu lat więzienia oraz wysoka grzywna.

17 sierpnia około godziny 19.40 na ulicy Burzenińskiej w Złoczewie policjanci zauważyli motorowerzystę jadącego bez kasku ochronnego. Funkcjonariusze dali kierującemu wyraźne sygnały do zatrzymania. Jednak on zignorował polecenia i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg. Kierowca motoroweru uciekał ulicami Złoczewa a następnie wjechał w pole, gdzie po chwili został zatrzymamy. Policjanci ustalili, że był to 31-letni mieszkaniec powiatu sieradzkiego. Badanie alkomatem wskazało u niego ponad 3,7 promila alkoholu w organizmie. Ponadto okazało się, że motorower nie był dopuszczony do ruchu. Nieodpowiedzialny kierujący poniesie surowe konsekwencje. Za niezatrzymanie się do kontroli oraz kierowanie motorowerem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna. Ponadto 31-latek odpowie za kierowanie pojazdem niedopuszczonym do ruchu oraz brak kasku ochronnego.

Apelujemy do kierowców wszelkich pojazdów o rozsądek! Nietrzeźwość to nadal jedna z głównych przyczyn tragedii na drogach. Przypominamy, że kierowca ma obowiązek stosować się wydanych przez policjanta poleceń zatrzymania pojazdu. Niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem za które grozi kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.

asp.sztab. Agnieszka Kulawiecka
Oficer Prasowy KPP w Sieradzu