Poszukiwanego sprawcę kradzieży w Zduńskiej Woli rozpoznał... jego szef
Kto jak nie szef zna najlepiej swojego pracownika? Przekonał się o tym pewien mieszkaniec Zduńskiej Woli, poszukiwany od kilku dni przez policjantów z tamtejszej komendy powiatowej. Prowadzili oni postępowanie dotyczące kradzieży, do której doszło w sklepie drogeryjnym na ulicy Kilińskiego w Zduńskiej Woli. Dwa dni temu pokazali oni wizerunek sprawcy na zdjęciach monitoringu. Poskutkowało!
Złodzieja rozpoznał jego szef z jednej ze zduńskowolskich firm. W mężczyźnie widocznym na zdjęciu zobaczył swojego pracownika, który w sklepie drogeryjnym na ulicy Kilińskiego w Zduńskiej Woli, ukradł artykuły oraz maszynkę do golenia, wodę toaletową i słuchawki. Tym samym spowodował straty o łącznej wartości 659,97 złotych. Wizerunek sprawcy kradzieży zarejestrowały kamery monitoringu sklepu.Mówiąc językiem policyjnym, sprawcę szybko wytypowano i zatrzymano. Jak nas poinformowała sierż. sztab. Katarzyna Biniaszczyk, oficer prasowy KPP w Zduńskiej Woli, gagatek przyznał się do winy. Niebawem zajmie się nim sąd, który pewnie przekona złodzieja, że szemrane wizyty w drogerii bywają bardzo drogie...
lek.