Wojewoda zaskarżył grudniowe uchwały Rady Miejskiej w Wieluniu
Nadzór prawny wojewody łódzkiego zaskarżył do sądu uchwały Rady Miejskiej w Wieluniu, podczas procedowania których brał udział radny Jarosław Rozmarynowski. Powód? Radny uczestniczył w głosowaniach mimo iż jego mandat został wygaszony trzy miesiące temu. A dokładnie 6 grudnia ubiegłego roku, bo wówczas uprawomocnił się wyrok oddalający jego skargę na decyzję wygaszającą mandat radnego.
Dziesięć dni później Jarosław Rozmarynowski pojawił się jednak na sesji i brał udział w głosowaniach nad zaplanowanymi na te obrady uchwałami. Między innymi dotyczącymi miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Wielunia, pakietu uchwał dotyczących sprzedaży lokali w zasobach komunalnych, zmian w budżecie, czy rocznego programu współpracy z organizacjami pozarządowymi. Czy przegłosowane tego dnia uchwały, a było ich w sumie kilkanaście są legalne, zadecydować ma sąd. Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński zaistniałą sytuację z radnym Rozmarynowskim nazwał podczas marcowego briefingu paradoksalną i wyraźnie naruszającą obowiązujące prawo:
– To jest bardzo rzadka sytuacja i przyznam szczerze, że razem z prawnikami byliśmy zaskoczeni. Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego zostaną skierowane skargi w sprawie stwierdzenia nieważności wszystkich uchwał, przy których głosowała osoba nieuprawniona." - uważa wojewoda.
KaMi S