Rozgrzewający posiłek w restauracji: zupa lub drugie danie, ciepła herbata czy kawa w kawiarni, bądź wypieki cukiernicze: to może być darmowy posiłek dla najuboższych zduńskowolan, czy też osób, które z różnych powodów życiowych w danym momencie nie mogą sobie na taki zakup pozwolić. Z inicjatywą dla osób potrzebujących wystartowała w mieście akcja „Zawieszony posiłek”.

Pomysł zgłosił Stanisław Czernik, radny Zduńskowolskiej Rady Seniorów. Podobne akcje z powodzeniem sprawdzają się m.in. w Warszawie, Poznaniu, Słupsku czy Łowiczu. W dużych miastach dobroczyńcy nawet nie muszą pojawiać się w lokalach, które promują "zwieszony posiłek". Doskonale tam sprawdza się forma wpłat na propozycje z menu przez internet. Nie jest żadną tajemnicą, że w Zduńskiej Woli, podobnie jak w całym kraju przybywa osób ubogich, żyjących na granicy ubóstwa. Nie stać ich na zakup obiadu w restauracji, czy kawy w kawiarni. Te kilkanaście, czy kilkadziesiąt złotych często musi im starczyć przy wciąż wysokiej inflacji i wysokich cenach żywności i opłat na kilka dni. Jak duża jest skala ubóstwa, potwierdza choćby ilość paczek żywnościowych, wydawanych przez miejscowy Caritas przy parafii św. Pawła. W ubiegłym roku trafiły do ponad półtora tysiąca zduńskowolskich rodzin.
Dobro to wynik dzielenia. W Zduńskiej Woli startuje „Zawieszony posiłek”. Inicjatywa zgłoszona przez zduńskowolskiego radnego seniora polega na wydaniu kilku, czy też kilkunastu złotych na ciepły posiłek w restauracji, rozgrzewającej kawy, bądź słodkości w cukierni. Pomóc może każdy wykupując i „zawieszając” w wyznaczonym miejscu opłacony wcześniej paragon.
– Wysokie ceny podstawowych produktów i rozpędzona inflacja powoduje, że ubożejemy w zastraszającym tempie. Kiedy zamawiamy w restauracji jedzenie dla siebie, możemy poprosić, aby do naszego rachunku doliczono koszt dodatkowego obiadu. Posiłek trafi do osoby, która po opłaceniu rachunków czy wykupieniu leków nie ma już pieniędzy na jedzenie – wyjaśnia Stanisław Czernik, wiceprzewodniczący Zduńskowolskiej Rady Seniorów.
– Bardzo dziękuję za zgłoszenie pomysłu. Nasi seniorzy są impulsem do zmian oraz tworzenia miejskich przestrzeni – mówi Konrad Pokora, prezydent Zduńskiej Woli. Miejsca, w których będzie można zawiesić posiłek, kawę bądź chleb oznaczone będą specjalnymi nalepkami. Na ustawionej tablicy będą wisiały opłacone wcześniej paragony. Osoba potrzebująca może go zdjąć i wymienić przy kasie.
– Projekt dopiero startuje, lecz już pracujemy, aby kolejni partnerzy dołączyli do akcji. Zapraszam do współpracy lokalne restauracje, kawiarnie i piekarnie – dodaje Konrad Pokora. Gdzie w Zduńskiej Woli można „zawiesić” paragon? Na razie to tylko cztery miejsca, ale pomysłodawca akcji liczy, że przybędzie ich więcej. Na początek paragony można zawiesić w punktach:
- Bar „Jesz” ,ulica Łaska 79
- Restauracja „Pod słońcem”, ulica Łaska 215
- Kawiarnia Literacka, plac Wolności 26
- Cukiernia Witczak&Pokora, ulica Szkolna 14.

KaMi S