Policjanci zdążyli na czas i uratowali życie mężczyzny
Policjanci z komisariatu w Błaszkach dotarli na czas i uratowali mężczyznę, którego życie było zagrożone. Dzięki szybciej reakcji, ale też determinacji i odwadze funkcjonariuszy nie doszło do tragedii. Drzwi do domu były zabarykadowane, a wewnątrz ulatniał się gaz. Ostatecznie mężczyzna trafił pod specjalistyczną opiekę medyczną.
Wczoraj około godziny 11.20 dyżury policji odebrał niepokojące zgłoszenie. Sygnał o tym, że w jednej z wiosek w gminie Brąszewice mężczyzna zabarykadowany jest w swoim domu i istnieje poważne zagrożenie dla jego życia. Na miejsce skierowani zostali policjanci z komisariatu w Błaszkach. Gdy weszli na posesję, od razu poczuli silny zapach ulatniającego się gazu. Jak ustalili, w jednym z budynków znajdował się starszy mężczyzna. Drzwi wejściowe zamknięte były od środka, gaz ulatniał się z butli. Mając na uwadze bezpieczeństwo pozostałych domowników, polecili im natychmiastowe opuszczenie posesji. Gdy policjanci podeszli bliżej budynku, przez okno zobaczyli leżącego na łóżku mężczyznę. Na stole stała butla z uszkodzonym wężem doprowadzającym gaz. Mimo nawoływania, mężczyzna nie reagował. Z uwagi na ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi, a także wybuchu okolicznych domów mieszkalnych, policjanci odłączyli zasilanie energii elektrycznej. Następnie podjęli decyzję o wyważeniu drzwi. Natychmiast wbiegli do środka budynku. Wyprowadzili mężczyznę na zewnątrz i przekazali wezwanej na miejsce załodze pogotowia ratunkowego. W tym czasie jeden z funkcjonariuszy zakręcił zawór butli i wyniósł ją z budynku. Mężczyzna trafił pod specjalistyczną opiekę lekarską.
Dzięki szybkiemu i skutecznemu działaniu aspiranta Jarosława Sucherskiego i starszego sierżanta Łukasza Szulca nie doszło do tragedii. Policjanci nie tylko uratowali życie ludzkie, ale ich determinacja i odwaga zapobiegła poważnemu zdarzeniu, które zagrażało zarówno bezpieczeństwu innych osób, jak też dużym stratom materialnym. Słowa policyjnego ślubowania „(...)nawet z narażeniem życia.” z pewnością wypełnili błaszkowscy policjanci, kiedy nie zawahali się, aby ratować życie człowieka. Aspirantowi Jarosławowi Sucharskiemu i starszego sierżantowi Łukaszowi Szulcowi gratulujemy odwagi i niezwykłej postawy.
aspirant sztabowy Agnieszka Kulawiecka
Oficer Prasowy KPP w Sieradzu