Byli zbyt chciwi??? Zajmie się nimi sąd!!!
Niewesoło zaczął się rok szkolny dla dwóch uczniów jednej ze szkół ponadgimnazjalnych w Sieradzu. Nastolatkowie wymyślili sobie sposób na zasilenie kieszeni, najprawdopodobniej namówieni przez starszych mężczyzn. Jednego z uczniów klasy pierwszej poinformowali, że chcą się z nim spotkać ich starsi koledzy. Ci z kolei podczas spotkania, zażadali od chłopaka, aby pokazał im swój telefon komórkowy. "Klamot", jaki zobaczyli zdenerwował panów. Gdy okazało się, że ma stary, tani model, stwierdzili, że musi im przynieść następnego dnia 100 zł. Grozili, że inaczej go pobiją. Aby pierwszak był pewien, co mu grozi w przyszłości, dostał potężny cios prosto w brzuch.
Pierwszak faktycznie przestraszył się i ciosem, i groźbami. Obiecał, że przyniesie napastnikom następnego dnia pieniądze. Ci jednak z miejsca czując, że będą w nim mieli stałego płatnika, podwyższyli kwotę okupu za "niebicie" do 400 zł, po czym odeszli. Uczeń, choć wciąż czuł ból w okolicy brzucha, dobrze zapmiętał słowa wychowacy z pierwszych dni nowej szkoły i o całym zdarzeniu opowiedział pedagogowi szkolnemu. Ten z kolei powiadomił policję. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze ustalili dane personalne napastników. Okazało się, że są to dwaj uczniowie innej szkoły ponadgimnazjalnej. Obaj zostali przesłuchani jako nieletni sprawcy czynu karalnego. Ich postępowaniem w najbliższym czasie zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich w Sieradzu.
Ewa Dobrowolska
korespondent siewie.tv ze Zduńskiej Woli