Uniejów – jedyne uzdrowisko w woj. łódzkim, a zarazem pierwsze uzdrowisko w Polsce znane z wód termalnych – nie chce już przynależeć do powiatu poddębickiego! Lgnie do powiatu łęczyckiego! Zdaniem burmistrza Józefa Kaczmarka, będzie to korzystne dla wszystkich zainteresowanych stron. A już najbardziej zyskają na tym pacjenci, którzy w nagłych wypadkach muszą korzystać z pomocy doraźnej karetek pogotowia!

Wniosek w sprawie przeprowadzki Uniejowa z powiatu poddębickiego do łęczyckiego ma być gotowy do końca marca. Wówczas los Uniejowa weźmie w swoje ręce Rada Ministrów. Na decyzję wyrażającą zgodę lub odmowę uniejowianom przyjedzie jednak poczekać. Może pół roku, a może nawet dłużej? W rozmowie z mediami Kaczmarek podkreślił, że Uniejów zawsze był mocno związany z ziemią sieradzko-łęczycką.

- Prawie w połowie drogi z Sieradza do Łęczycy była Warta i był Uniejów. Kiedy chorągwie łęczycko-sieradzkie zbierały się na wojny, to właśnie pod Uniejowem było spotkanie. Stąd szły chociażby pod Grunwald. To nasza przeszłość, którą pamiętamy i szanujemy – zaznaczył. Zdaniem Kaczmarka, dla Uniejowa naturalne jest ciążenie ku historycznym korzeniom, które bardzo mocno związane są z samą Łęczycą.

- W minionych latach wzajemne powiązania jeszcze się umacniały. Łączy nas przede wszystkim wiele spraw turystycznych. Zamki w Łęczycy, Besiekierach-Grabowie i Uniejowie to cały ciąg polskiej historii XIV-wiecznej. W ramach działającej na rzecz obszarów wiejskich lokalnej grupy "Między Wartą a Nerem" współpracowaliśmy z gminą Świnice Warckie z powiatu łęczyckiego. Kolejnym wspólnym projektem był ŁUK Turystyczny Łęczyca-Uniejów-Kłodawa. Od kilku lat jesteśmy też w związku gmin powiatu łęczyckiego. Te związki są więc od lat budowane i myślę, że planowana przez nas przeprowadzka to ruch we właściwym kierunku – wyjaśnił Kaczmarek. Jego zdaniem dla Uniejowa korzystne będzie nawet to, że... zwiększy się odległość do stolicy powiatu. W linii prostej z Uniejowa do Łęczycy jest 29 km (drogą 31 km), a do Poddębic 13 (18).

- Wbrew pozorom zwiększona odległość powinna działać pozytywnie i pozwoli np. na usytuowanie w Uniejowie karetki pogotowia. Ze względu na bliskie sąsiedztwo Poddębic starosta nie wydał na to zgody. Patrząc z punktu widzenia Łęczycy nie będzie to już możliwe, bo dojazd byłby za długi, by karetka dotarła na czas. Będzie więc potrzebna podstacja. Dla nas to bardzo ważne, bo codziennie mamy kilka tysięcy gości – powiedział Kaczmarek. Dodał, że w będąc częścią powiatu łęczyckiego gmina Uniejów będzie miała większą gwarancję dalszego rozwoju. Jak zauważył, skorzystają jednak na tym również pozostałe zainteresowane sprawą podmioty, w tym Poddębice i powiat poddębicki.

- To biedny, zadłużony powiat, któremu ciężko funkcjonować w obecnej strukturze. Mniejsza liczba gmin ułatwi jednak podział pieniędzy. Bez nas te gminy będą miały większą siłę przebicia i możliwość realizacji dużych inwestycji. Będą mogły umacniać swoją pozycję w ramach powiatu – podkreślił Kaczmarek. Przypomniał jednocześnie, że przenosiny międzypowiatowe w ramach województwa reguluje ustawa oraz stosowne rozporządzenie Rady Ministrów, i że jest to proces długotrwały.

- Przed nami rozmowy z władzami powiatu łęczyckiego i uzgodnienie formuły współpracy na przyszłość. Przy okazji wyborów sołtysa we wszystkich sołectwach przeprowadzimy też konsultacje społeczne dot. zmiany przynależności terytorialnej. Przyjętą w tej kwestii uchwałę rady gminy musi później zaopiniować rada powiatu i sejmik województwa – wyjaśnił Kaczmarek. Jego zdaniem wszystkie formalności powinny być zakończone w pierwszym kwartale 2015 r. i do 31 marca wniosek dot. przenosin wpłynie do Rady Ministrów.

- Trzeba być cierpliwym, dzień po dniu i krok po kroku budować swoją pozycję oraz szukać dla gminy najlepszego miejsca na rozwój gospodarczy. Staramy się to robić a czas pokaże, czy poszliśmy w dobrym kierunku – zaznaczył Kaczmarek.

W 2012 r. Uniejów uzyskał status uzdrowiska. Podstawą do jego nadania były właściwości miejscowych ciepłych wód leczniczych, zawierających m.in. siarkę, radon, fluor, chlorki miedzi i żelaza, związki kwasu metakrzemowego oraz jod, którego zawartość jest taka jak w Bałtyku. Związki znajdujące się w uniejowskich cieplicach poprawiają kondycję i witalność, a także wzmacniają odporność i elastyczność skóry. Wody są wykorzystywane również w leczeniu zwyrodnień stawów, przyspieszają gojenie ran, redukcję zmarszczek i cellulitu. W kuracjach "pitnych" pobudzają czynność żołądka i trzustki, stymulują przemianę materii oraz uzupełniają niedobory jodu w organizmie. Cieplice stały się bazą do dynamicznego rozwoju Uniejowa, który w ostatnich latach wyrósł na jedną z największych atrakcji turystycznych województwa łódzkiego. Działa tu m.in. największy w Polsce kompleks basenów termalnych.

MikaS (źródło: PAP, onet.pl)