Pościg niczym w filmie kryminalnym
Sceny niczym w dobrym filmie akcji rozegrały się w nocy 30 marca na drogach powiatu wieruszowskiego. Tamtejsi policjanci prowadzili pościg za samochodem, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci próbowali zatrzymać samochód 30 minut po północy w rejonie przejazdu kolejowego w Józefowie, w gminie Czastary. Kierowca forda mondeo na legnickich numerach rejestracyjnych uciekał przed ścigającym go radiowozem przez teren gmin Czastary i Bolesławiec.
Z Bolesławca skierował się w kierunku Wieruszowa. Tam na drodze nr 8 policjanci zorganizowali blokadę. Jadący z dużą prędkością ford próbował ją ominąć, jednak kierowca nie zapanował nad pojazdem i uderzył w bariery przy rondzie. Jak się okazało, samochodem uciekali złodzieje, w aucie mieli skradzione tablice rejestracyjne i sprzęt do włamań. Kierowca forda, jak się okazało, miał zakaz kierowania pojazdami i był poszukiwany w celu doprowadzenia go do zakładu karnego do odbycia kary trzech lat więzienia.
W samochodzie policjanci znaleźli łomy, kominiarki, a nawet specjalnie przygotowane tak zwane jeżyki wykonane z metalu, które po rozrzuceniu za pojazdem służyły do przebijania opon. Były tam również tablice rejestracyjne skradzione na terenie Środy Śląskiej, Legnicy i powiatu wieruszowskiego. Samochód miał przyklejone na taśmie skradzione tablice rejestracyjne od ciężarowego IVECO. Zatrzymani to 42-letni i 35-letni mieszkańcy Legnicy. W wyniku odniesionych w wypadku obrażeń obaj przebywają w szpitalu pod nadzorem policji. Podejrzewani są o dokonywanie wielu włamań na terenie województw: śląskiego, wielkopolskiego i łódzkiego, w tym również na terenie powiatu wieruszowskiego. Trwa śledztwo w tej sprawie. Policjanci gromadzą dowody i zbierają informacje mogące potwierdzić udział zatrzymanych w przestępstwach. Mężczyźni byli już karani za przestępstwa kryminalne. Jakie usłyszą zarzuty wykaże prowadzone dochodzenie. Jednego z nich prosto ze szpitala policjanci doprowadzą do więzienia, o losie drugiego zadecyduje prokurator.
Mika S
Fot. KPP Wieruszów