W Wieluniu udała się akcja zbierania darów dla potrzebujących na Ukrainie. Jak informuje Radio Ziemi Wieluńskiej, półtorej tony żywności, odzieży i środków chemicznych zostało przekazanych Ukraińcom, którzy mieszkają w rejonach objętych działaniami zbrojnymi. Akcję pomocy zorganizowało Katolickie Liceum Ogólnokształcące w Wieluniu. Uczestniczyły w niej również inne wieluńskie szkoły; Gimnazjum nr 1 i Zespół Szkół nr 2.

O wyprawie na Ukrainę z darami opowiadał RZW Bogusław Kurzyński, dyrektor Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Wieluniu: - 27 marca pojechałem na wschód, pod Przemyśl, do miejscowości Różanka. Tam przekazane zostało 1,5 tony żywności, środków chemicznych i ubrań. I powiem szczerze, że prezes Fundacji „Zielony Krzyż”, pan Aleksander Wołoszański był zdumiony. Przyjechał niewielkim busem, bo myślał, że taki mały Wieluń to będzie mało darów, a tu niespodzianka.

- Jestem zbudowany postawą wielunian, bo osoby prywatne przynosiły do szkoły paczki. Ale także duże firmy, producenci konserw, producenci leków i właściciele aptek wieluńskich. Przekazali dla Ukraińców przede wszystkim puszki mięsne, suche produkty długoterminowe. Okazało się, że dwukrotnie trzeba było jechać z Przemyśla do Lwowa, żeby całość tego transportu przekazać. Dalej już na wschód pojechały do rejonu walk wszystkie dary. Jestem zobowiązany podziękować za otwarte serce, za to, że widząc potrzebę naszych sąsiadów, odpowiedzieliście i to hojnie odpowiedzieliście. I to jest bardzo piękne! Dodajmy, że transport zebranych darów na Ukrainę pomógł zorganizować burmistrz Wielunia, Paweł Okrasa.

(opr. KJB)