Spalił flagę z...fantazji ułańskiej?
Policjanci zatrzymali zduńskowolanina, który zniszczył flagę państwową wiszącą na budynku z okazji święta narodowego. 24-letni zduńskowolanin, przechodząc 12 listopada obok bloku przy ulicy Ogrodowej w Zduńskiej Woli, podpalił zapalniczką łopoczącą tam flagę Rzeczpospolitej Polskiej. Organy ścigania powiadomił jeden z mieszkańców bloku. Śledztwo w tej sprawie prowadziła miejscowa prokuratura. Gdy sprawca został zatrzymany, nie potrafił wytłumaczyć swojego postępowania. Został doprowadzony do miejscowej Prokuratury Rejonowej, a tam prokurator przedstawił mu zarzuty zbezczeszczenia symbolu narodowego Polski. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Wyraził też skruchę. Tłumaczył się, że był pod wpływem alkoholu i działał z głupoty. Poddał się również dobrowolnie karze. Prokuratur zaproponował mu karę 9 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz dozór kuratora. Podejrzany zgodził się na taki wyrok. Za to przestępstwo grozi do roku pozbawienia wolności.
Ewa Dobrowolska