Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Felietony Wyzerowanie kadencji prezydenta w Rosji

Wyzerowanie kadencji prezydenta w Rosji

rosjaflaga„Wyzerowanie” kadencji prezydenta nastąpiło po bezskutecznych próbach nacisku Kremla na prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę, aby ten zgodził się na połączenie swojego kraju z Rosją, co pozwoliłoby Putinowi obejść ograniczenia związane z okresem trwania kadencji prezydenta jako głowie nowego połączonego państwa.

 

Dwa mobilizujące wydarzenia – głosowanie nad poprawkami do Konstytucji Federacji Rosyjskiej w kwietniu i pełne przepychu świętowanie 75. rocznicy Wielkiego Zwycięstwa w maju – miały stać się triumfem prezydenta Rosji Władimira Putina i „zmusić” jego elektorat do chwilowego zapomnienia o niskich dochodach i stojącym w miejscu PKB. Koronawirus mocno uderzył w tę część społeczeństwa, która jest główną podporą reżimu Putina – Rosjanie z niskim kapitałem społecznym, którzy mają ograniczoną możliwość zmiany swojej pozycji społecznej i ekonomicznej. Mimo trwającej kwarantanny Putin dąży do zakończenia planu przedłużenia swoich rządów. Zamiast wygospodarowania środków na wsparcie obywateli podczas pandemii, Kreml wydaje ogromne kwoty na propagandę reformy Konstytucji i organizowanie parad.
Rating Putina traci swój sens socjologiczny. Skrócenie wyboru do prostego „za” lub „przeciwko” Putinowi nie pozwoli władzy zrozumieć prawdziwych nastrojów w społeczeństwie i przewidzieć jego zachowania. Rating Putina ostatecznie staje się instytucją polityczną, stałą reżimu, jego prawie że ostatnią więzią, niemającą już nic wspólnego z rzeczywistymi nastrojami. Władza rosyjska i społeczeństwo coraz mniej się rozumieją, ich priorytety i wartości są coraz bardziej rozbieżne. Procesy te były już widoczne w latach 2016-2017 i pogłębiły się w 2018 r. w trakcie reformy emerytalnej, a teraz przyśpieszył je nowy potężny kryzys. Kreml zrzuca winę za niepopularne działania na poszczególne grupy obywateli, których rzekome nierozsądne zachowanie jest krzywdzące dla innych. Wirusa do Rosji przywieźli nieodpowiedzialni turyści, reżim samoizolacji w Moskwie wprowadzono z powodu miłośników szaszłyka, a ludzi w regionach zarazili przyjezdni z Moskwy.
Większość Rosjan jest oburzona ogłoszonym 11 maja przez Putina zakończeniem „dni wolnych od pracy”. Jedni krytykowali władzę za to, że ograniczenia zostały zniesione zbyt wcześnie, gdy liczba zachorowań nadal szybko rosła. Inni – że ograniczenia w ogóle wprowadzono niepotrzebnie, skoro można je znieść w szczycie epidemii. W dniu, w którym Putin ogłosił zniesienie ograniczeń, w Rosji odnotowano największą liczbę nowych zakażeń koronawirusem. Nie dziwi zatem, że poparcie dla Putina jeszcze w kwietniu spadło do historycznie najniższego poziomu (59% według danych Centrum Lewady). Obecny kryzys w Rosji pokazał, że pion władzy Putina może wspierać wyłącznie polityczną jedność państwa, ale w żaden sposób nie jedność zarządzania państwem.
Putin rozumie, że sytuacja, w której ludzie nie mają pracy i pieniędzy, doprowadzi do katastrofy, do wybuchu społecznego i naruszy wszystkie jego plany „wyzerowania” władzy. Dlatego władza rosyjska rzeczywiście ogłosiła koniec pandemii, chociaż nie nastąpił jeszcze szczyt zakażeń, a wcześniej wyznaczyła daty głosowania nad Konstytucją na 24 czerwca (wraz z przeniesioną paradą), 1 lub 8 lipca. Kreml ponownie próbuje poprawić notowania Władimira Putina, ale nie poprzez wzrost gospodarczy, tylko wykorzystując kolejny konflikt wojenny lub aneksję części terytorium sąsiedniego państwa. Rosja szybko zbliża się do stanu, w którym prawo do decydowania ostatecznie zostanie odebrane obywatelom tylko dlatego, że Krem nie ma już żadnej woli politycznej i zasobów, aby przekonać Rosjan do skuteczności kolejnego kursu reżimu Putina.

KA

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u