Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Felietony Jak wyrżnąć całe stado jedną kartką wyborczą?

Jak wyrżnąć całe stado jedną kartką wyborczą?

LEKKOSCBYTU,,Kancelaria Sejmu wypłaci w 2020 roku pracownikom biur poselskich dodatkowe wynagrodzenie roczne tak zwaną trzynastkę – ustaliła Wirtualna Polska. Trzynastkę dostaną też urzędnicy w jednostkach administracji rządowej. Jak się okazuje, wypłata premii i nagród, która miała być wstrzymana, przynajmniej w części, może być zrealizowana.’’. Niedawno czytałem też o wymianie samochodów dla rządowych darmozjadów, żeby mogli jeszcze wygodnie wozić swoje przyspawane do stołków du..! I mimo świąt, przypomniał mi się dowcip sprzed paru lat z pointą: wyrżnąć całe stado!

 

,,Pieniądze pochodzą z budżetu Kancelarii Sejmu, nie z ryczałtu na biura poselskie. A urzędnicy przekazują kwotę na konta biura.’’ - czytam dalej na WP. Akurat! To są pieniądze z podatków moich i innych obywateli RP. Choć od pięciu miesięcy jestem emerytem (pracowałem na to ,,stypendium ZUS’’ 42 lata!), pracuję nadal, bo mam dużo sił i taki kaprys... Na tyle, żeby oddawać państwu co miesiąc po kilka tysięcy złotych podatków, no i zdrowotne, bo tego państwo nie darowuje, jeśli prowadzi się firmę.
Pandemia, spowolnienie gospodarki, nowe auta, podwyżki dla posłów i urzędników. No to wiadomo dlaczego emeryci i renciści nie będą mieli ,,trzynastek’’. Te objawią się zapewne za niespełna trzy lata, przed wyborami parlamentarnymi. Po to, aby dobrze usposobić do Zjednoczonej Prawicy (zawsze dziewicy!) tę część spoza żelaznego jej elektoratu, która rzadko ogląda TVP i czasami myśli.
Pod prawą stroną politycznej ściany na dobre zaczęły się też przygotowania do wyborów samorządowych. Nie tylko świat mediów zelektryzowała kilkanaście dni temu informacja, że oto państwowy koncern paliwowy PKN Orlen kupuje koncern medialny Polska Press. Niemiecki, który w Polsce jest właścicielem dwudziestu dzienników ponad stu lokalnych tygodników, dwóch miesięczników, cztery dodatki telewizyjne oraz bezpłatną gazetę miejską. Jeśli chodzi o prasą, to gigant na polskim rynku. W ten sposób Prawo i Sprawiedliwość realizuje hasło o repolonizacji mediów, o którym partia ta bredziła już podczas trzech kampanii wyborczych. Teraz realizuje to hasło za nasze pieniądze, czyli udziałowców Orlenu oraz wszystkich tych, którzy kupują paliwo pochodzące z tego koncernu. Jak to możliwe? Ano możliwe, choć władcy ludowi zastanawiają się, jak skutecznie wyjaśnić to ludziom. Zwłaszcza po wpadce z inwalidą Robertem Kubicą, który jest ,,twarzą’’ Orlenu od kilkunastu miesięcy, choć nie trzeba być fachowcem od sportów samochodowych, aby stwierdzić, że pan Robert najlepsze chwile za kierownicą bolidów ma już za sobą. Teraz złośliwi mówią na PKN Orlen - ORWELL, co wymyślił grafik Michał Dyakowski. I chwała mu za to! W Sieradzu gazety PP likwidowano już od dawna. Obsada Oddziału ,,Dziennika Łódzkiego’’ i tygodnika ,,Nad Wartą’’ zmniejszała się tak drastycznie, że został jeden Dariusz Piekarczyk i pani Ania od ogłoszeń. Zresztą, Darek ma etat redakcji sportowej ,,DŁ’’ w Łodzi, więc można powiedzieć, że w Sieradzu gazety te nie mają dziennikarzy od bodaj trzech miesięcy. Może teraz zwalniani przez lata dziennikarze, a było ich w Sieradzkiem przynajmniej kilkunastu, będą mogli wrócić do wspomnianych redakcji? Tylko czy będą chcieli? Niektórzy pamiętają ,,komunę’’ i to, że dziennikarz bywał wtedy jak przysłowiowy ,,Żyd w czasie okupacji...’’.
Na koniec zostawiłem sobie coś, co nazywam, że rząd dał na zapowiedzi… Choć obiecywał, że nie podniesie podatków, niczym za komuny – obiecywał to słowa nie dotrzymuje i podnosi.
- Nie zgodzimy się na żadne podwyżki podatków - zapewniał w lipcu 2020 r. minister finansów Tadeusz Kościński. Przytakiwał mu premier Morawiecki, prezydent Duda oraz cały rząd. Niestety, z tych słów po sześciu miesiącach niewiele zostało. W przyszłym roku, wciąż przecież naznaczonym spowolnieniem gospodarczym i pandemią COVID-19, wzrośnie lub pojawi się kilkanaście nowych podatków. Niektóre z nich politycy nazywają opłatami, ale każda na swój sposób uderzy nas po kieszeni. Business Insider Polska zrobił przegląd najważniejszych z nich.
Oto lista najważniejszych, sądzę, że niepełna, bo dalej przy tym majstrują spece od rozdawnictwa: opłata mocowa, wpływająca na wysokość rachunków za energię elektryczną, tzw. podatek od posiadania psa, Opłata Zielonej Energii (ma pokrywać koszty wynikające z uczestnictwa producentów w tzw. procesie aukcyjnym), opłata depozytowa od wymiany oleju, podatek od środków transportu (tzw. podatek transportowy), podatek cukrowy, opłata ,,małpkowa’’ (od nazwy popularnych buteleczek z gorzałką), podatek od spółek komandytowych i podwyżka opłat za publiczne radio i telewizję, które i tak mało kto płaci…
Za rok specjaliści wyliczą, ile nam mniej więcej Zjednoczona Prawica zabrała, ile rozdała i na co. A my, obywatele możemy wystawić za to rachunek dopiero za niecałe trzy lata. Tylko jak wyrżnąć całe stado jedną kratką wyborczą?

Połajania i uwagi przyjmuję: CLOAKING

LEK.

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u