Informacje są jak życie: dobre i złe, przewidywalne i nieprzewidywalne, zaskakujące i oczekiwane, smutne i wesołe, głupie i mądre. Można by tak długo wymieniać, ale lepiej od razu przejść do przykładów.
Toczę się przez ten świat już wystarczającą długo, aby być przekonanym do tego, że nasze życie jest pasmem przypadków. Czasem udręk, czasem miłych chwil zwanych szczęściem, oczywiście wtedy, kiedy jest ich dużo. Nie przez przypadek (?) zatem uważam film zatytułowany ,,Przypadek'' za największe dzieło Krzysztofa Kieślowskiego.
W sobotę 23 czerwca stało się to, co stać się powinno już dawno. Na zebraniu spółdzielców Osiedla ,,Polna Północ'' prezes Sieradzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej, Stefania Gąsiorowska nie otrzymała absolutorium uczestników tego zebrania walnego zgromadzenia członków spółdzielni.
Mój znajomy mówi, że ogarnął go pusty śmiech, kiedy w poczytnym niegdyś lokalnym tygodniku zobaczył fotografie i informacje o tym, iż z plebiscytu przeprowadzonego przez redakcję wśród czytelników wynika, że najbardziej wpływowymi ludźmi regionu sieradzkiego są: Cezary Tomczyk, poseł Platformy Obywatelskiej, Dariusz Gawlak, prezes Cementowni WARTA SA w Trębaczewie
Był 20 kwietnia 1983 roku. Stadion Łódzkiego Klubu Sportowego wypełniony więcej niż do ostatniego miejsca. Powód? Każdy chciał obejrzeć taki mecz na żywo! Już Wielki Widzew grał przecież ze wspaniałym Juventusem Turyn, a stawką był finał Pucharu Europy.
Pesymiści mówią w takich przypadkach: Świat się kończy, pora umierać... Optymiści natomiast odpowiadają: Złapią ich i surowo ukarzą! Kogo? Ano tych, którzy w nocy z 26 na 27 stycznia skradli z parku pałacu w Małkowie popiersie Stanisława Reymonta, laureata literackiej Nagrody Nobla z 1924
Był upalny lipiec 1966 roku, kiedy po raz pierwszy usłyszałem piosenkę ,,Nie zadzieraj nosa''. Miałem jedenaście lat i bardzo lubiłem melodyjne przeboje. Ten był nie tylko melodyjny, był także dynamiczny, co okazało się jedną z cech polskiego big beatu. Rytmiczną piosenkę, już wtedy przebój nastolatków, wykonywał powstały 3 stycznia 1965 roku kwintet ,,Czerwone Gitary''.
Na szczęście, nie mam drastycznych przygód związanych ze Świętami Bożego narodzenia, czy z wigilią tych świąt. Ba, nie mam nawet takich, które wiązałyby się z okresem przedświątecznym lub tuż poświątecznym. No i dobrze, niech tak będzie dalej, ponieważ święta lubię spędzać w atmosferze błogości i w przekonaniu, że zawsze będzie mi tak dobrze... Niestety, życie brutalnie przypomina mi, że tak nie jest...
Ogromnym smutkiem ogarnęła mnie śmierć Violetty Villas - Czesławy Cieślak - Wielkiej Gwiazdy Polskiej Piosenki. Był poniedziałkowy późny wieczór 5 grudnia, kiedy na tzw. pasku informacyjnym w TVP3 zobaczyłem tę przykrą informację. Ktoś bardzo przytomnie napisał tam, że występowała z największymi gwiazdami światowej piosenki: z Barbarą
Siedząc przy stole w restauracji HADES podczas X Gali Miss Zduńskiej Woli'2011 zastanawiałem się, ile to już razy miałem niewątpliwą przyjemność uczestniczenia w takich zabawach jako juror? Starość jest straszna, bowiem długo nie mogłem posegregować w swojej głowie wszystkich konkursów piękności, podczas których a to
|