Nieszczęśliwie rozpoczął się ten tydzień dla 53-latka z Wielunia. We wtorek 3 bm. Mężczyzna spadł z dachu budynku z wysokości około ośmiu metrów. I przeżył ten upadek.

Takiego przekrętu chyba jeszcze w gminie Sędziejowice nie było! Ponad 8,5 tony tytoniu oraz urządzenia służące do produkcji krajanki tytoniowej zabezpieczono nielegalnej fabryce tych używek w jednej z miejscowości w tej gminie. Do policyjnego aresztu trafił 35-letni właściciel posesji. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Ponad 200 mieszkańców Błaszek i okolic protestowało wczoraj (2 bm.) pod siedzibą władz miasta i gminy. Powodem protestu i towarzyszącej mu blokady drogi pod urzędem było niezadowolenie z działań miejscowych władz samorządowych oraz... rządu Ewy Kopacz. Protestujący złożyli w sekretariacie burmistrza swoją petycję. Jej treść przesłali także do wszystkich posłów nadchodzącej VIII kadencji.

Kto by pomyślał, że w XXI wieku znajdzie się desperat, który połakomi się na przewody linii telefonicznych! W czasach sieci bezprzewodowych?! Tabletów, smartfonów?! A jednak są tacy! Dlaczego? Taka kradzież wydaje się być mniej ryzykowna.

W tym szczególnym czasie zadumy policjanci garnizonu sieradzkiego nie zapomnieli o swoim tragicznie zmarłym koledze asp. Henryku Stolarku. Jak co roku tuż przed Świętem Wszystkich Świętych delegacja sieradzkich policjantów na czele z zastępcą Komendanta Powiatowego Policji, mł. insp. Markiem Palmą, złożyła na grobie kolegi wiązankę kwiatów oraz zapaliła symboliczny znicz.

Na pierwszej sesji spotkali się członkowie Młodzieżowej Rady Miasta Zduńska Wola kadencji 2015/2016. Złożyli ślubowanie. Podjęli pierwsze uchwały i udzielili pierwszych wywiadów. Wyłonili ze swojego grona prezydium rady. Przewodniczącym został Kamil Pietrzak z II LO, wiceprzewodniczącymi: Maria Rajczak, również z "Jasnej" i Wojtek Sadowski z I LO. Funkcję sekretarza objęła Dominika Siemińska z Liceum Plastycznego.

Lider sieradzkiej klasy okręgowej LUKS Bałucz pokonał MKS Zduńska Wola 4:2! I to w sytuacji, kiedy grał bez swojego czołowego zawodnika Piotra Burskiego, który pauzował za karne kartki.