Tym razem dziękuję samemu Panu Prezydentowi Walczakowi i Panu Redaktorowi za podrzucenie kolejnego tematu do felietonu, a czytelnikom za komentarze, które nie zostały wyrzucone z internetu i zdążyłem je wcześniej przeczytać. Komentarze do artykułów red. Gołębia w elektronicznej wersji ,,DŁ'' żyją kilka chwil, czasem ułamek sekundy zaledwie, a potem są szybko unicestwiane jak separatyści pod Donieckiem. Jednak jak napisałem kilka dni temu – tematów do omawiania nie zabraknie.

Aż strach pomyśleć! Minęło właśnie trzydzieści lat od czasu, kiedy pierwszy raz znalazłem się na Festiwalu Muzyków Rockowych w Jarocinie. W tym innym świecie fryzur na Irokeza, czarnych skórzanych kurtek zwanych skórami i równie czarnych glanów, obrzydliwych butów, które kojarzyły mi się ze wszystkim, tylko nie z wolnością, czułem się dobrze, odpoczywałem psychicznie, choć pojechałem tam także do pracy.

Zapowiada się długi, sierpniowy weekend, a to za sprawą piątkowego święta Wojska Polskiego i przypadającego także 15 sierpnia święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W Uniejowie zagoszczą Indianie. Do zduńskowolskiej parafii pw. św. M.M. Kolbego dotrą relikwie św. Jana Pawła II. Poza tym w Zduńskiej Woli w czwartek i piątek trwać będą V Powiatowe Dni ku czci św. Maksymiliana Kolbe. Gwiazdą piątkowego wieczoru będzie zespół Kobranocka.

To pewne! Od najbliższego poniedziałku 18 sierpnia rozpocznie się realizacja dwóch ważnych dla mieszkańców powiatu zduńskowolskiego inwestycji. Pierwsza, droga, bo wyceniona na blisko 4 mln złotych, to przebudowa ulicy Sieradzkiej. Ta informacja na pewno zmartwi zmotoryzowanych z miasta, powiatu i okolicy. Ulica Sieradzka to bowiem ciąg komunikacyjny łączący centrum Zduńskiej Woli z drogą krajową, czyli tzw. czternastką. Ale, aby po paru tygodniach jeździć jak po maśle, trzeba się pogodzić z niedogodnościami.

Od kilku miesięcy niemała grupa sieradzan pochłonięta jest wspólnym zajęciem – odkrywaniem dawnych kart rodzinnego Miasta i wspominaniem starych dobrych czasów. Spotykają się na facebookowej stronie „Old Sieradz”. Są nie tylko z Sieradza, z różnych stron Polski, także z zagranicy.