Dyskusja, co jest ważniejsze: jajko czy kura (?), co było pierwsze (?) - trwa od wieków. I wciąż nie jest rozstrzygnięta. Jejeczno-kurzy temat jak bumerang powraca przed Wielkanocą. W polskiej tradycji te wiosenne święta bez jaj wyobrażają sobie naprawdę nieliczni.

Z Janem Tobiaszem, sołtysem wsi Suchoczasy, w gminie Zduńska Wola, rozmawia Ewa Dobrowolska

Ewa Dobrowolska: - 11 marca obchodziliśmy Dzień Sołtysa. Mówi się, że tak jak premier to najważniejszy urząd w administracji państwa, tak sołtys jest we wsi najważniejszy. Zgadza się Pan z tym stwierdzeniem?

Jan Tobiasz: - Oczywiście. Jednak zawsze trzeba znać umiar w sprawowaniu każdej władzy. Nie należy jej nadużywać. Na żadnym szczeblu.

Ewa Dobrowolska: - Mówi się, że sołtys jest niczym barman. Jest powiernikiem społeczności, którą reprezentuje. Jest Pan takim powiernikiem?

Jan Tobiasz: - Myślę, że tak. Mieszczuchom sołtys kojarzy się tylko z tym, że chodzi po wsi, od drzwi do drzwi i zbiera podatki. Skoro ludzie wybrali mnie już piąty raz z rzędu na sołtysa, to mniemam, że nie traktują mnie jedynie jako egzekutora opłat dla gminy. Rzadko kiedy się zdarza, abym zapukał do drzwi, wypisał kwit i szedł dalej. Takie chodzenie to często długie dyskusje z mieszkańcami. Jestem w pewnym sensie spowiednikiem. Ludzie mi ufają. Opowiadają o swoich problemach, kłopotach, ale i o radościach. Wiem, komu i jak trzeba pomóc. Kto ma problemy rodzinne, finansowe. To wynik wielu rozmów, czasem i nawet burzliwych dyskusji.

Zachęcamy do udziału w V konkursie plastycznym „Palma Wielkanocna”. W konkursie mogą uczestniczyć dzieci przedszkolne, uczniowie szkół podstawowych, uczniowie gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych, a także osoby dorosłe. W konkursie biorą udział wyłącznie prace indywidualne, samodzielnie wykonane. (Prace najmłodszych muszą być wykonane samodzielnie, bez wkładu pracy dorosłych, zgodnie z umiejętnościami manualnymi na danym etapie rozwoju dziecka. Prace wykonane przez dorosłych, a sygnowane nazwiskiem dziecka, będą dyskwalifikowane).

Znakomity aktorsko Kabaret Pod Wyrwigroszem wystąpi w Teatrze Miejskim już w najbliższą środę 13 marca o godzinie 17 i 19.30. Bilety w cenie 50 zł do nabycia w SCK przy ul. Dominikańskiej 19. Zaś 22 marca o godz. 16.30 i 19 w Teatrze Miejskim, w komedii pt. „Jak zostać sex guru w 247 łatwych krokach” wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich aktorów - Tomasz Kot. Bilety w cenie 60 zł można rezerwować pod numerem telefonu: 43 6561972.

Oj, głośno, coraz głośniej o sieradzaninie, który urodził się w tym mieście bodaj w roku 1535 (data Jego urodzin nadal jest w pewnym sensie tajemnicą), który ma w Sieradzu ulicę, ale dopiero pomysł innego sieradzkiego muzyka, (jeszcze nie tak słynnego, ale przecież wiele jeszcze przed nim) Romualda Erenca, dyrektora Sieradzkiego Centrum Kultury, sprawił, że Cyprian Bazylik może być w Polsce sławny. Może nie tak bardzo, jak sławny na cały świat Antoine Cierplikowski., ale kto wie... Początki tej nowożytnej sławy jeden z największych kompozytorów polskiego renesansu zawdzięcza nagranej w Sieradzu i wydanej w zeszłym roku przez SCK płycie, zatytułowanej ,,Cyprian Bazylik, dzieła wszystkie, XVI wiek''. Płytę można jeszcze nabyć w Centrum Informacji Kulturalnej w Sieradzu, Rynek 18.

W piątek i w sobotę 15 i 16 marca w Państwowej Szkole Muzycznej I st. w Sieradzu odbędą się XII Prezentacje Miniatur Skrzypcowych. Weźmie w nich udział 109 uczniów z 47 szkół z całej Polski. Przewodniczącą jury będzie profesor Magdalena Szczepanowska z Uniwersytetu Muzycznego w Warszawie, a członkami 60 nauczycieli z uczestniczących w tym przeglądzie szkół.

To już przesądzone! Dworzec PKS w Zduńskiej Woli w obecnej formie działać będzie przy ul. Juliusza tylko do końca marca. Potem barak poczekalni i sąsiadujący z nim znikną. Zduńskowolska PKS, właściciel obiektu jest jedynie dzierżawcą terenu, na którym stoi. Władze miasta po wcześniejszych zapowiedziach wypowiedziały przewoźnikowi umowę na dworzec. Razem z nim zniknie także pekaesowska toaleta.