Zduńska Wola dołączy do samorządów finansujących procedurę in vitro. Otrzymała już zgodę na podpisanie umowy licencyjnej z miastem Łódź. Licencja udzielona jest bezpłatnie i na czas nieokreślony, za co Zduńska Wola serdecznie dziękuję władzom Łodzi. W akcji propagującej in vitro wzięła udział w poniedziałek, 23 bm. w Pabianicach, Zduńskiej Woli i Sieradzu Małgorzta Rozenek-Majdan. Celebrytka, której profil śledzi ponad 1,7 mln internautów., znana influoncerka i prowadząca m.in. od niedawna "Dzień Dobry TVN" nie kryje od lat, że jej synowie urodzili się właśnie dzięki tej metodzie poczęcia (wideo na: -->https://www.facebook.com/100063589626647/videos/682047247045916 ).

Małgorzata Rozenek-Majdan na swoim profilu informuje, że koszt samej procedury in vitro to w tej chwili ok. 10-15 tys. złotych. Zaznacza jednak, że osoby z bezpłodnością wcześniej zazwyczaj szukają różnych sposobów leczenia, co wiąże się z dodatkowymi wydatkami. - Dla wielu rodzin jest to koszt nie do udźwignięcia. Przywrócenie finansowania procedury in vitro jest niezbędne do tego, żeby wzrosła liczba urodzeń. Pokazują to dane z całego świata, a zwłaszcza krajów europejskich - powiedziała prezenterka.
- Wiem, z jakimi problemami borykają się pary walczące o rodzicielstwo. Wiem, jak ważne jest w takiej sytuacji wsparcie państwa, również finansowe. Zwłaszcza teraz, gdy ceny poszły w górę, a pensje właściwie stoją w miejscu - stwierdziła Rozenek-Majdan. Głównym celem programu jest obniżenie wskaźnika bezdzietności wśród mieszkańców naszego miasta. Zapewnienie dostępu do leczenia niepłodności metodami zapłodnienia pozaustrojowego - to zgodnie z aktualną wiedzą, przepisami prawa, standardami postępowania i procedurami medycznymi - jedna z najskuteczniejszych metod leczenia niepłodności.
- Zduńska Wola będzie kolejnym samorządem oferującym swoim mieszkańcom możliwość skorzystania z refundacji in-vitro. Wiele zduńskowolskich rodzin czekało na tę informację - dlatego niezwłocznie przystępujemy do konkretnych działań - zapowida wiceprezydent miasta Paweł Szewczyk. - Jednocześnie chciałbym podziękować wszystkim zdunskowolankom i zdunskowolanom za podpisy, wsparcie, a także pozytywny odbiór całej akcji związanej z przywróceniem refundacji in-vitro z budżetu państwa. Warto dodać, że w tym miesiącu, 15 bm. w okolicach najwięszych marketów zbierano podpisy pod ustawą, aby to rząd dopłacał także rodzinom, które oczekują potomstwa i chciałby skorzytać z drogiej procedury in ivitro. W Zduńskiej Woli projekt poparły 1.243 osoby. Obecnie rodziców, którzy mają problemy z poczęciem dzieci, a walczą o to posiłkując się in vitro wspiera m.in. starostwo powiatowe w Pabianicach.
- Cieszę się, że mogę dzisiaj spotkać się z Państwem, tutaj w Pabianicach. Od 2013 do 2016 roku Polska była w czołówce leczenia niepłodności, bo wtedy realizowany był rządowy Program Leczenia Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego, czyli leczenia metodą in vitro, finansowany z budżetu państwa. Obecnie już nie funkcjonuje i widzimy jak wygląda demografia w naszym kraju. Dlatego musimy robić wszystko, aby program powrócił i był refundowany ponownie ze szczebla centralnego – przekonuje Małgorzata Rozenek-Majdan, wiceprzewodnicząca komitetu zbierającego podpisy w całej Polsce. - Szacuje się, że problem niepłodności dotyka półtora miliona par w Polsce. Powiat pabianicki jest jedynym w województwie łódzkim, który realizuje program in vitro. Od 5 lat młodzi ludzie mogą liczyć na dofinansowanie leczenia. Jesteśmy jednym z pierwszych w Polsce powiatów, który wprowadził program in vitro. Od 2019 roku, corocznie obejmujemy nim 25 par. W sumie na realizację tego pięcioletniego projektu Starostwo przeznaczy 750.000 zł, a skorzysta z niego 125 par. Dotacja na leczenie niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego przyczyniła się do tego, że w ciągu 4 lat w powiecie urodziło się 34 dzieci, a kilkanaście kolejnych par spodziewa się dziecka – mówi Krzysztof Habura, starosta pabianicki. – Wprawdzie program kończy się w tym roku, ale planujemy przedłużyć go na kolejne lata. - Od 2019 roku zakwalifikowaliśmy do niego100 par, wśród których 51 kobiet zaszło w ciążę. To bardzo wysoka skuteczność – wylicza Aleksandra Gozdek-Piekarska z Kliniki Gameta Łódź, która realizuje program na zlecenie Starostwa
– Jest dopiero koniec stycznia, a my mamy już wykorzystane 50 procent miejsc przewidzianych na ten rok. Kolejne pary marzące o dziecku już zgłaszają się o dofinansowanie. Widać z tego, jak dużym zainteresowaniem cieszy się program wśród mieszkańców powiatu pabianickiego. Kwalifikacje są zgodnie z wytycznymi Polskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu i Embriologii, aktualną wiedzą medyczną i przepisami ustawy o leczeniu niepłodności. W regionie łódzkim udało się już zebrać 17.000 podpisów pod listami poparcia dla programu. W Polsce funkcjonuje około 50 samorządowych programów in vitro, z czego 15 to te działające na bazie naszego łódzkiego programu leczenia niepłodności. W 2019 roku gratulowałem staroście pabianickiemu odwagi, że wprowadza taki program. I dziś też mu gratuluję, ale przede wszystkim tego, że jest gwarantem normalności, ponieważ in vitro jest procedurą udokumentowaną i potwierdzoną naukowo – dodaje Adam Wieczorek, wiceprezydent Łodzi.

KaMi S