To - jak powiedziała siewie.tv Beata Andrzejczuk, pisarka, autorka bestsellerowych powieści dla nastolatek z serii "Pamiętnik Nastolatki" -było wyjątkowe spotkanie. Sama przez moment poczuła się jak dziewczyny, nastolatki, bohaterki jej książek. Odwiedziła po latach miasto, w którym spędziła dzieciństwo i lata nastoletniego buntu. A samo spotkanie odbyło się w murach dawnej szkoły. Kiedyś "dziewiątki", obecnie Zespołu Szkół nr 1 z oddziałami integracyjnymi w Zduńskiej Woli.

Uczniowie odliczają dni do tegorocznych ferii zimowych. Te rozpoczną się oficjalnie 2 lutego, ale tak naprawdę zimowa laba zacznie się już w piątkowe popołudnie 29 stycznia i potrwa do niedzieli 15 lutego. W całym regionie sieradzkim ośrodki kultury, sportu i kluby przygotowały wiele atrakcji na dwa tygodnie wolne od szkoły. Będą warsztaty taneczne, wokalne, rękodzielnicze, fotograficzne, ekologiczne, plastyczne. Nie braknie imprez sportowych. W Sieradzu i Zduńskiej Woli przygotowano ciekawe projekcje filmowe i spektakle teatralne. Jeśli dopisze mróz (a synoptycy zapowiadają ochłodzenie), będzie także można poszusować na łyżwach, m.in. na sztucznych lodowiskach w Zduńskiej Woli, Wieluniu czy Uniejowie. Co się będzie działo w tych dniach? O tym poniżej oraz na plakatach. Siewie.tv życzy udanych ferii. Odpoczywajcie i zbierajcie siły na kolejne półrocze!

Była burmistrz Szadku, Stefania Sulińska znów zasiadła na ławie oskarżonych (http://www.siewie.tv/artykuly/aktualnosci/1851-serial-pt-sulinska-w-sadzie-bedzie-mial-kolejny-odcinek). Od blisko 8 lat toczy się proces w jej sprawie, z nią w roli głównej. I jak wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, licząca sobie 65 lat kobieta nie zamierza skończyć tej sądowej farsy. Wyrok jaki zapadł we wtorek w Sądzie Rejonowym w Zduńskiej Woli znów nie przypadł jej do gustu. Stefania Sulińska znowu zapowiada odwołanie...

Kiedy zaczynałem pracę w zawodzie reportera - dzień zatrudnienia w RSW ,,Prasa-Książka-Ruch'' (wtedy był to Kombinat Prasowy, potem Łódzkie Wydawnictwo Prasowe) mam historyczny - 1 sierpień 1980 r., starsi koledzy przestrzegali mnie, abym za bardzo nie zbliżał się do władzy, bo to szkodzi. Wtedy nie było to takie proste i bardziej wieloznaczne niż obecnie. Niby ,,bycie na ty'' z sekretarzem, wojewodą lub choćby naczelnikiem gminy dawało jakieś profity, ot, choćby ułatwiony dostęp do informacji lub nawet możliwość zdobycia talonu na samochód, ale było też kłopotliwe, wiązało ręce. Do zwyczajnej cenzury redakcyjnej i państwowej dochodziła jeszcze obawa, że głupio tak napisać coś, co nie będzie podobało się znajomemu na stanowisku...

Ma kilkadziesiąt tysięcy, jeśli nie kilkaset tysięcy fanek. Dziewczyny zakochane w jej bohaterkach przesłały jej na urodziny (w tym miesiącu, 20 bm., http://pl.wikipedia.org/wiki/Beata_Andrzejczuk), prezenty. Takie zrobione przez siebie od serca i takie kupione w sklepach. Życiem bohaterów "Pamiętnika Nastolatki" (wiosną dziesiąta seria!!!!) i Julii, gimnazjalistki (książka zdobyła tytuł Książki Roku 2014) żyje już niemal całkiem średniej wielkości miasto w Polsce. Około 200 tysięcy dziewcząt (https://www.facebook.com/pages/Pami%C4%99tnik-nastolatki/118205374899660). A może i także chłopców, ale ci są skryci i oszczędni w komentarzach na profilu fejsubowym autorki. Beata, urodzona w Sieradzu, ale wychowana - jak mówi - w klimatach zduńskowolskich, na ulicy Hetmańskiej - zagości w mieście, gdzie wiele przeszła. Nie tylko chodzi o szkołę, dawną "dziewiatkę", ale i o zawirowania w jej życiu, zanim doszła do etapu, kiedy została nominowana do autorki najlepszej książki minionego roku.