Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności Najtarsze drzewo w Zduńskiej Woli chyba ma się dobrze?

Najtarsze drzewo w Zduńskiej Woli chyba ma się dobrze?

To drzewo jest starsze od Zduńskiej Woli. Przez setki lat zduńskowolski wiąz, opierał się wichrom i burzom, ponosił uszczerbek i podnosił się z upadku. Legendarny wiąz widział jak powstawała osada, a potem jak rosło miasto. Legenda głosi, iż rzekomo pod nim siadywał sam Napoleon (!?).

 

 


 

 

To drzewo jest starsze od Zduńskiej Woli. To wiąz polny (Ulmus minor, field elm), którego wiek w oficjalnych dokumentach oceniany jest na 350 lat. Obwód jego pnia to około 6 metrów. Ma status pomnika przyrody.

Wiąz został poważnie uszkodzony w 2017 roku po przejściu orkanu Ksawery (więcej na: --> http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/7385-wiz-ozdoba-zduskowolskiego-parku-umiera ). Drzewo przeżyło już także poważne uszkodzenia podczas burzy także kilkanaście lat temu. Wówczas odłamał się jeden z konarów i fragment pnia.

Drzewo przechodziło zabiegi ratunkowe kulka razy. Pierwszy w 1987 roku. Zajmowała się nim firma, która obecnie nosi nazwę „Chirurgia drzew” Marka Kubackiego z Łodzi i wróciła do zabiegów ratunkowych także w 2017 roku.

– Był to bardzo zniszczony okaz, pozbawiony zupełnie pierwotnej korony, z połową pnia wypełnioną wszystkim, co można było do niego wepchnąć. Był w nim gruz betonowo – ceglany, glina, żwir oraz przeróżne obce materiały. Można by powiedzieć zupełny destrukt. Ale, co najważniejsze… żył! – wspomina oględziny z 1987 roku Marek Kubacki.

Według pomiarów z 1997 roku obwód drzewa wynosił 6,30 m. A w roku 1987 oszacowano jego pierwotne rozmiary na grubo ponad 7 metrów.

Najstarsze zduńskowolskie drzewo rośnie w Parku Miejskim im. Stefana Złotnickiego w Zduńskiej Woli, w parku założonym na przełomie XIX i XX wieku. Powstał jako prywatny ogród Zenona Anstadta, właściciela przyległego do niego browaru. Fabrykant z czasem udostępnił park mieszkańcom.

Miejska legenda głosi, że podczas marszu na Rosję, ochłodę w jego cieniu znajdował sam Napoleon Bonaparte. Ponoć odpoczywali pod nim Napoleon i Maria Walewska. Umilając sobie w ten sposób oczekiwanie na wymianę koła w powozie. W starych dokumentach odnotowano, że kilka domów położonych przy dzisiejszej ulicy Złotnickiego należało do rodziny przyjaciółki Bonapartego.

 

 

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u