Radni Rady Gminy Zduńska Wola jednogłośnie udzielili wójtowi Henrykowi Staniucha absolutorium z wykonania ubiegłorocznego budżetu. Taką decyzję podjęli w miniony czwartek 27 czerwca podczas sesji absolutoryjnej. Głosowanie rozpoczęło się od zatwierdzenia sprawozdania finansowego gminy Zduńska Wola za 2012 rok. Budżet gminy wynosił - po stronie dochodów - 32.637.449,49 zł i został wykonany w 100,11 procentach. Po stronie wydatków kwota 31.394.321,41zł, została zrealizowana w zadaniach własnych w wysokości 94,24 procent.

Od poniedziałku 1 lipca wchodzą we wszystkich gminach nowe opłaty za wywóz śmieci. Jednak nowe zapisy nie są dla wszystkich czytelne. Dopiero pod koniec czerwca na klatakch schodowych w zasobach TBS i SM Lokator w Zduńskiej Woli (na zdjęciu) pojawiły się zawiadomienia o tym, w jaki sposób mieszkańcy bloków mają segregować domowe odpady. I że obowiązani są do podania w administaracjach liczby osób ,,produkujących'' śmieci. Tam też mają odbierać książeczki opłat, które będą już wnosić do Urzędu Miasta Zduńska Wola.

Jak donosi siewie.tv Lech Kulma, działacz sportowy ze Zduńskiej Woli, dwóch młodych zduńskowolan: Szymon Stanita i Jacek Rudowski, studenci Uniwersytetu Łódzkiego chcą się sprawdzić, czy w cztery (!!!) dni dojadą z rodzinnego miasta na rowerach nad Morze Bałtyckie.

Juniorzy MKS Zduńska Wola mieli rozegrać w minionym tygodniu dwa mecze barażowe z Mechanikiem Radomsko, jednak ŁZPN... zmienił decyzję, która polegała na tym, że oba zespoły awansowały do ligi wojewódzkiej bez rozegrania meczów.

Jak wiele łączy mistrzów grzebienia z magikami? Ile wspólnego ma wizyta w salonie fryzjerskim z oglądaniem spektaklu iluzjonisty? Odpowiedzi szukać można od 19 do 21 lipca podczas Sieradz Open Hair Festival. To oryginalna impreza miejska i największe w Polsce święto fryzjerstwa, na które zjeżdżają gwiazdy, utytułowani styliści, początkujący adepci sztuki fryzjerskiej i amatorzy. Tegorocznemu festiwalowi przyświeca hasło "Magia fryzjerstwa", które przeniesie widzów w świat słynnych metamorfoz gwiazd, spektakularnych fryzjerskich sukcesów oraz aury salonu fryzjerskiego.

Tak nazwali Kazimierza Banata, malarza-marynistę ze Zduńskiej Woli Feliks Zamelski, prezes łódzkiego oddziału i zarazem członek Zarządu Głównego Związku Marynistów Polskich oraz Stanisław Kobyliński, także z ZMP. Mieli na myśli nie tylko fakt, że Banat maluje wyłącznie obrazy wielkoformatowe. Goście podkreślali, że prace zduńskowolanina są także wielkie artystycznie.