Gatta Active Zduńska Wola zremisował w sobotę 5 kwietnia z Pogonią 04 Szczecin 1:1. Rozegrane w Zduńskiej Woli spotkanie było pierwszym ćwierćfinałowym meczem Halowego Pucharu Polski w piłce nożnej.

Jak podkreślają działacze Gatty, była to niezwykle zacięta walka. Kibice liczyli, że na swoim terenie Gatta wygra, jednak musieli się zadowolić remisem. O tym, czy któraś z drużyn może zwyciężyć nie było wiadomo do ostatnich minut, wręcz sekund! Zduńskowolanie zremisowali w dużej mierze dzięki kapitanowi drużyny, Marcinowi Olejniczakowi.

Pierwsze ćwierćfinałowe spotkanie Halowego Pucharu Polski dało wiele emocji kibicom Gatty. Szybkie tempo, walka, groźne sytuacje podbramkowe! Już wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bez bramek, ale w 19. minucie po 6. przewinieniu Gatty Sergiej Szamotii wykorzystał po dobitce przedłużony rzut karny. I strzelił zduńskowolanom bramkę! Druga część spotkania była nie mniej emocjonująca. Wymiana groźnych strzałów na bramki nie miała końca. W ostatniej minucie spotkania powtórzyła się sytuacja z pierwszej części meczu, z tym, że tym razem szczecinianie popełnili szóste przewinienie. Ich błąd wykorzystał kapitan zduńskowolan Marcin Olejniczak, dając Gatcie remis. Rewanżowe spotkanie Gatty i Pogoni rozegrane zostanie 4 maja w Szczecinie.

ED

Fot. https://www.facebook.com/photo.php?fbid=507903705986436&set=a.507902189319921.1073741854.403081156468692&type=1&theater