Zwyczajny Mietek w zduńskowolskim ogródku rządzi!
Mietek od roku rządzi w jednym z ogródków w centrum Zduńskiej Woli. Dokładnej siedziby nie podajemy na prośbę właściciela Mietka, bo Mietek to młody... żuraw zwyczajny. A jego opiekun już miał do czynienia z przedstawicielkami Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Ci, choć nie ma takich podstaw, obawiają się o zdrowie ptaka...
- Trafił do nas rok temu, jako małe pisklę, z uszkodzonym skrzydłem. Sami go wyleczyliśmy, jednak Mietek nigdzie nie poleci, bo ma jedno ze skrzydeł niesprawne. Ale u nas się zadomowił. Rządzie w ogródku. Zaznaczył swoje terytorium. Nawet koty wiedzą, że nie należy wchodzić mu w paradę. Nie ma z nim kłopotów, bo jest wszystkożerny. W ubiegłym roku było mu kilka razy przykro, kiedy na niebie leciały sznury żurawi. Wówczas po raz pierwszy usłyszeliśmy jego charakterystyczny głos, takie grrrrrr, grrrrrrrrrrrr - opowiada z dumą o Mietku jego opiekun.
Tekst i fot.: ED