MKS Zduńska Wola na fali!
Nareszcie! Po serii porażek drużyna piłkarzy MKS Zduńska Wola jest wreszcie na fali wznoszącej. Wygrała kolejny mecz i to na wyjeździe, z Widawią Widawa 3:1.
Początek spotkania był wyrównany, ale to gospodarze objęli prowadzenie w 14 min. po strzale głową Kamila Krawczyka. W 33 minucie na listę strzelców wpisał się Filip Jaszczak zawodnik MKS i pierwsza połowa zakończyła się remisem. Ale początek drugiej połowy należał już do gości, a gospodarze stracili dwie bramki w ciągu dwóch minut; na listę strzelców wpisali się ponownie Filip Jaszczak w 50 min. oraz Szymon Ratajczyk w 52 min. Od 56 minuty gospodarze grali w osłabieniu, ponieważ Mariusz Juszczak ujrzał czerwony kartonik i musiał opuścić boisko. W końcówce meczu Widawianie mieli jeszcze szansę na zdobycie gola z rzutu karnego, jednak zawodnik gospodarzy fatalnie przestrzelił i wynik meczu nie uległ zmianie.
Widawia Widawa - MKS Zduńska Wola 3:1 (1:1).
Tekst i fot.: Lech Kulma