Wielu zduńskowolan z niecierpliwością czekało na ten wyrok! W kwietniu ubiegłego roku po siedmiomiesięcznym procesie zapadł wyrok w sprawie rodzeństwa B. ze Zduńskiej Woli, oskarżonego o próbę zabójstwa noworodka (matka) i pomoc w tym (brat). Wyrok, podobnie jak samo przestępstwo, o które siostra i brat byli oskarżeni, zbulwersował opinię publiczną w mieście i regionie!

Przetarg na przebudowę trzech ulic w Sieradzu: Sportowej, Braterstwa Broni i Żeromskiego wygrała firma BUDTRANS z Sieradza, która zaoferowała najniższą cenę. BUDTRANS wykona modernizację wspomnianych ulic za 396 tysięcy złotych. Pozostałe trzy firmy, które także stanęły do przetargu chciały o kilkanaście procent więcej.

Po nitce do kłębka podążyli łascy policjanci, którzy podczas legitymowania mieszkańca gminy Łask, znaleźli przy nim dilerkę z marihuaną. W mieszkaniu zajmowanym przez mężczyznę funkcjonariusze znaleźli jeszcze sadzonki konopi indyjskich i nie tylko.

W najbliższą sobotę, 26 kwietnia, po raz kolejny wystartują Sieradzkie Wrota Czasu. Tegoroczne zapowiadają się wyjątkowo! Królować będą walki i turnieje rycerskie. Zagra zespół ,,Percival'', który spróbuje wprowadzić publiczność w średniowieczny klimat, co umożliwią zrekonstruowane instrumenty z epoki.

Tym razem desperacka próba samobójcza nie zakończyła się tragedią! Interweniujący policjanci w jednym z domów w Zduńskiej Woli uratowali mężczyznę, który chciał popełnić samobójstwo.

Sceny niczym z sensacyjnego filmu rozegrały się w powiecie łaskim! Policjanci z Łasku zatrzymali po pościgu 27-letniego kierowcę opla, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna był pijany, nie posiadał uprawnień do kierowania oraz miał orzeczony sądowy zakaz poruszania się pojazdami. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za te wszystkie przestępstwa grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności!

Wstaje rano, włącza japońskie radyjko lub telewizor, zakłada amerykańskie spodnie, wietnamski podkoszulek i chińskie tenisówki, po czym z holenderskiej lodówki wyciąga niemieckie piwo. Siada przed koreańskim komputerem i w amerykańskim banku i zleca przelewy za internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiada do czeskiego samochodu i jedzie do francuskiego hipermarketu na zakupy. Po uzupełnieniu żarcia w hiszpańskie owoce, belgijski ser i greckie wino wraca do domu. Gotuje obiad na rosyjskim gazie. Na koniec siada na włoskiej kanapie pijąc kolumbijską kawę słodzoną ukraińskim cukrem i... szuka pracy w niemieckiej gazecie. Znowu nie ma nic ciekawego!