Wielki niemiecki poeta, Johann Wolfgang von Goethe, pisał, że samobójstwa „...nie można uważać za nic innego, jak tylko za słabość, bo oczywiście łatwiej jest umrzeć niż mężnie znosić życie pełne udręki”. Wiele osób uważa, że samobójstwo to nie tylko tchórzostwo i wykazanie słabości ducha, braku odporności na życiowe niepowodzenia. To także przejaw najwyższego egoizmu.

We wrześniu 2013 roku mieliśmy przyjemność pracować ze znakomitym aktorem, Michałem Chorosińskim z zespołu Teatru Polskiego we Wrocławiu. Potrzeba też była zacna, bowiem nagrywaliśmy pana Michała recytującego poezję na potrzeby multimedialnego spektaklu Festiwalu Muzyka w Dawnym Sieradzu.

Wiersze Czesława Milosza, Zbigniewa Herberta i Adama Zagajewskiego zabrzmiały w starym Sieradzu. A miasto było pięknym tłem pięknej poezji. Polecamy ją Państwu nie tylko na długie zimowe wieczory.

(lek.)

Mówi się, że taka chwila jest jedną z wymarzonych! W historii piłki nożnej Sieradza żadna drużyna seniorska nie wygrał dotychczas z Legią Warszawa! No i stało się!

Kilka godzin po dokonaniu rozboju przestępca został zatrzymany przez sieradzkich policjantów.

Nie wszystkim, jak widać z policyjnych relacji, odpowiadał przedświąteczny klimat! W godzinach wieczornych w czwartek mundurowi ze Zduńskiej Woli zostali wezwani na interwencję przez mieszkankę gminy Zduńska Wola. Kobieta poskarżyła się na nietrzeźwego męża.

18 kwietnia w Sądzie Rejonowym w Sieradzu rozpoczął się proces kierowcy oskarżonego o spowodowanie śmiertelnego wypadku w Prażmowie, w gminie Burzenin. Zginęła w nim wówczas zaledwie 16-letnia gimnazjalistka, Paulina. To była pierwsza rozprawa w procesie 30-letniego mieszkańca Woli Będkowskiej, który jest oskarżony o spowodowanie śmiertelnego wypadku oraz nieudzielenie pomocy ofierze i ucieczkę z miejsca wypadku. Robert Ch. przyznał się do winy, ale nie do tego, że prowadził samochód pod wpływem alkoholu. W sieradzkim sądzie odbyła się rozprawa w związku ze śmiertelnym potrąceniem 16-letniej Pauliny.

Jechał skradzionym w Zakopanem samochodem, a kiedy auto po drodze zepsuło się, usiłował skraść kolejne! Wpadł, choć próbował ucieczki. Policjanci okazali się szybsi! 17 kwietnia roku dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pajęcznie otrzymał informację o awanturze na terenie posesji w miejscowości Janki.