Policjanci z Wydziału kryminalnego wieluńskiej komendy zatrzymali 24 – letniego mieszkańca powiatu bełchatowskiego, który 15 październiku włamał się do... domu swojej babci! Skradł stamtąd kartę bankomatową. Przy jej użyciu wypłacił 500 złotych. Grozi mu do 10 lat pozbawiania wolności.

Znając przeszłość wnuczka pokrzywdzonej, policjanci zaczęli go podejrzewać i o to przestępstwo. Miał bowiem wcześniej na swoim koncie także włamanie do domu babci. W tej sprawie policjanci pod nadzorem wieluńskiej prokuratury prowadzą już dochodzenie. Kwestią czasu było zatrzymanie wyrodnego wnuczka. Gdy wpadł w ręce policji przyznał się do kolejnej kradzieży i opisał jak to zrobił. Wykorzystując nieobecność babci, wszedł do domu przez okno zabezpieczone haczykiem. Gdy znalazł kartę bankomatową zobaczył, że obok leży karteczka z zapisanym numerem PIN. W dwóch bankomatach wypłacił łącznie 500 złotych. Jak się okazało, to nie jedyne przestępstwo 24 – latka.

W tym samym miesiącu włamał się również do domku letniskowego w miejscowości Kochlew. Tam skradł elektronarzędzia, które następnie sprzedał. Pokrzywdzony wycenił straty na 3150 złotych. Zatrzymanemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

ED

Fot. KPP Wieluń