Taki dzień się zdarza raz! Raz na 102 lata! Z "11-stką" od urodzenia w c.v.
Pana Józefa Woźniaka z Woli Buczkowskiej można nazwać Człowiekiem Niepodległym. Bo właśnie w miniony poniedziałek, 11 listopada w 95. rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości obchodził swoje... 102 urodziny. Pan Józef to rocznik 1911. I jedenastka towarzyszy mu od urodzenia. 11 dzień miesiąca, 11 miesiąc roku, 11 rok XX wieku, a do tego mieszka pod numerem... 11 w Woli Buczkowskiej.
Jubilat przez ponad 40 lat był prezesem miejscowej OSP i sołtysem wsi. To m.in. z jego inicjatywy wieś zelektryfikowano i przeprowadzono meliorację. To Jemu także mieszkańcy zawdzięczają wybudowanie w Woli Buczkowskiej szkoły i remizy. Dla Pan Józefa czas się zatrzymał, wygląda świetnie, czuje się również dobrze, dopisuje mu wspaniała pamięć. O swoich wojennych losach jak mówią członkowie rodziny może opowiadać godzinami. W dniu tak wspaniałego jubileuszu wójt gminy Buczek, Bronisław Węglewski wręczył jubilatowi list gratulacyjny oraz piękny bukiet z 11 róż, składając życzenia zdrowia, pogody ducha i optymizmu na kolejne lata życia.
Wnuk sędziwego jubilata, Tomasz Kowalczyk nie kryje słów zachywtu dla swojego dziadka: - Jako trzyletnie dziecko stracił ojca, a gdy miał 11 przeszedł pod opiekę dziadka. Ożenił się w roku 1932. Podczas II wojny światowej razem z innymi żołnierzami 28 pułku z Łodzi trafił do niewoli. Został wywieziony do Niemiec. Do domu wrócił w roku 1945 i od razu zaczął działać społecznie. Zakładał OSP w Woli Buczkowskiej i był jej prezesem przez ponad 40 lat. Przez cztery dekady był też sołtysem. Zajmował się melioracjami, zakładał elektryczność, budował remizę i szkołę. W 2011 roku został pierwszym honorowym obywatelem gminy Buczek. Dziadziuś Józef doskonale się trzyma i jest bardzo pogodny. Ma doskonałą pamięć. O swoich wojennych losach potrafi opowiadać godzinami, podając dokładne daty, nazwiska oraz wydarzenia. Z ukochaną żoną Walerią przeżył 75 lat! Dzieci to syn Stanisław oraz córka Teresa z którą obecnie mieszka w domu, a jakże, o numerze 11! Ma pięcioro wnucząt - Izę, Tomasza, Mariusza, Jacka, Pawła oraz siedmioro prawnucząt.
Pan Józef Woźniak to jeden z nielicznych żyjących weteranów 28 pułku Strzelców Kaniowskich. Jubilata odwiedził także reprezentant Stowarzyszenia "Strzelców Kaniowskich. Członkowie Stowarzyszenia zamierzają wybrać się ponownie do Woli Buczkowskiej jeszcze w tym tygodniu ponownie. Zbierają na fejsbooku życzenia dla weterana, które zamierzają przekazać mu osobiście. Siewie.tv nie pozostaje nic innego jak życzyć Jubilatowi 200 lat!
ED
Fot. archiwum prywtane, UG Buczek