Zabójca z Tomaszowa wpadł pod Wieluniem podczas policyjnej obławy
To zabójstwo wstrząsnęło opinią publiczną w Tomaszowie. 14 listopada około godziny 22 dyspozytor pogotowia poinformował tomaszowską policję o krwawym zajściu na Osiedlu Niewiadów. Mundurowi na miejscu zastali ratowników medycznych reanimujących rannego mężczyznę, który niestety zmarł. Denat miał ranę kłutą klatki piersiowej. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kilka minut przed godziną 22 napastnik wszedł do mieszkania 63-letniego znajomego, a kiedy gospodarz próbował go wyprosić, śmiertelnie go ranił. Powierzchowne rany miała również znajdująca się w mieszkaniu 55-letnia kobieta i 28 – letni mężczyzna. Sprawca uciekł przez okno i odjechał samochodem.
Tomaszowscy policjanci natychmiast po tej informacji rozpoczęli poszukiwania podejrzenego o zabójstwo. Komunikat dotyczący wytypowanego citroena saxo trafił do wszystkich jednostek. Około godziny 4.30 nad ranem pojazd ten został zlokalizowany na krajowej ósemce pod Wieluniem. W miejscowości Sieniec policjanci z Ogniwa Patrolowo Interwencyjnego wieluńskiej komendy zatrzymali i obezwładnił 30-letniego kierowcę. Był trzeźwy. Nie stawiał oporu. W pojeździe zabezpieczono noże. Zatrzymanego przewieziono do tomaszowskiej komendy policji gdzie usłyszał już zarzuty zabójstwa. 16 listopada tomaszowski sąd na wniosek miejscowej prokuratury zastosował w stosunku do niego tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy. Mężczyzna był w przeszłości notowany za konflikty z prawem. Grozi mu 25 lat pozbawienia wolności.
ED
Fot. KPP Wieluń