Wielki Brat będzie czuwał nad zduńskowolskimi śmietnikami! Kamera prawdę powie o tym, jak mieszkańcy segregują śmieci
Zduńskowolscy urzędnicy znaleźli sposób na mieszkańców, którzy zamiast segregować śmieci, zaśmiecają okolice altanek i miejsca wyznaczone na składowanie odpadów. Jak zapowiada Andrzej Brodzki, wiceprezydent miasta, już wkrótce w okolicach przyblokowych śmietników będzie pojawiać się kamera. Jej zapisy pokażą całą prawdę o tym, jak mieszkańcy segregują śmieci!
- Zakupiliśmy specjalnie na ten cel kamerę, którą będzie obsługiwała Straż Miejska. Będzie montowana przy punktach odbioru śmieci. Głównie tam, gdzie mieszkańcy szczególnie nie dostosowali się przez ostatnie miesiące do regulaminu utrzymania czystości w mieście - zapowiada wiceprezyden. Jak dodaje, mieszkańcy nie będą informowani o terminach i miejscach, gdzie zamontowany zostanie ruchomy monitoring. - Będziemy analizować nagrania, a winnych, rozpoznanych surowo karać. Zwłaszcza chodzi o te osoby, które podrzucają pod altanki czy miejsca składowania odpadów śmieci wielkogabarytowe. A kara będzie surowa! Nawet do 500 złotych - zapowiada Andrzej Brodzki.
Kamera ma być sposobem na uczulenie zduńskowolan, aby segregowali odpady i nie pozbywali się starych mebli, czy zużytego sprzętu agd wtedy, kiedy mają na to ochotę, a stosowali się do harmonogramu odbioru śmieci wielkogabarytowanych. Taki harmonogram jest udostepniany przez miejski samorząd i administracje osiedli. Jak dodaje A. Brodzki, kamera w każdej chwili może się pojawić także przy tzw. wysepkach ekologicznych. Przy pojemnikach, do których mieszkańcy powinni wrzucać szkło. W ostatnich tygodniach bowiem przy wielu z nich podrzucano także stare opony, meble, a nawet lodówki.
Tekst i fot.: ED