Mężczyźni, zarówno Ci trochę młodsi, jak i Ci całkiem dojrzali, widząc atrakcyjną kobietę czy to na chodniku, w autobusie, czy w sklepie wodzą za nią wzrokiem. W ich oczach pojawia się rentgen, który dokładnie, od góry do dołu prześwietla każdą część ciała owej niewiasty - począwszy od twarzy, kończąc na butach. Mężczyźni tłumaczą to zwykle „odruchem bezwarunkowym”, a w ich głowie pojawiają się myśli, snucia, oraz insynuacje „jak ją zdobyć..”

Czy kobiety lubią być podrywane? Każda z nas jest inna i ma indywidualne zdanie w tej kwestii. Jest jednak spora część płci pięknej, która (pomimo, iż często się do tego nie przyznaje) lubi być adorowana i podrywana. Kobiety dzielą się zazwyczaj na kilka grup: te, które każdy podryw odrzucają, te, które dają się poderwać tylko nielicznym mężczyznom oraz te, które ochoczo reagują i przyjmują każdą inicjatywę adoracji.

Panie typu „bez kija do mnie nie podchodź” z różnych przyczyn nie chcą i nie lubią być podrywane. Mogą mieć za sobą złe doświadczenia, może to feministki, może mają PMS, może zdechł im kot i mają depresje, cokolwiek. Po prostu (dla bezpieczeństwa drodzy panowie) lepiej trzymać się od nich w bezpiecznej odległości i stłumić w sobie chęć podtrzymania jakiejkolwiek inicjatywy.

Najliczniejszą grupę stanowią kobiety, od których mężczyzna może zdobyć numer telefonu, jeżeli odpowiednio się o to postara. Przede wszystkim nie należy używać tanich tekstów w stylu „bolało, jak spadłaś z nieba?” lub „jesteś z kosmosu? Bo Twój tyłek wygląda nieziemsko!” – jest to całkowita dyskwalifikacja, tak samo jak np.: gwizdanie za przechodzącą właśnie dziewczyną. Jeżeli zauważyłeś niewiastę, która ewidentnie Ci się spodobała, zdobądź się na odwagę i do niej podejdź. Czasem wystarczy tylko ułamek sekundy, aby pojawił się kontakt wzrokowy i pierwsze iskry. Wówczas zdobycie numeru telefonu nie jest już żadną trudnością. Niestety, takie sytuacje nie występują zbyt licznie, dlatego nad poderwaniem kobiety trzeba się trochę nagłowić i napracować. Dobrym sposobem na zawarcie pierwszej rozmowy mogą okazać się wspólne zainteresowania (jazda na rowerach, wyprowadzanie psów na spacer, czytanie Hamleta a może nawet oglądanie baletu mongolskiego). Często skutecznym sposobem na zdobycie kobiety jest.. obojętność. Bardzo dużo kobiet zaczyna interesować się facetem, jeżeli jest on w stosunku do niej całkowicie obojętny i oschły. I chociaż może brzmieć to absurdalnie, wiele kobiet podzieliłoby tą opinię chociażby z własnego doświadczenia. Jeżeli do obojętności dodasz trochę niepoukładanego charakteru, wyrazistości, błysku w oku, niegrzecznego i uwodzicielskiego uśmiechu, a do tego jesteś całkiem przystojny - jest duża szansa, że ją zdobędziesz. I chociaż urody nie da się zmienić, to większość tych cech charakteru można w sobie zwyczajnie wypracować.

Żyją wśród nas także kobiety, które nieustannie czekają na inicjatywę podrywu. Często wygląda to bardzo desperacko, bo ów dziewczęta zazwyczaj same wykonują pierwszy krok, lub dają bardzo wyraźnie do zrozumienia, że chciałyby zostać zdobyte. Jak? Chociażby ubiorem. Nie trudno spotkać wyzywająco ubrane dziewczyny, w bardzo krótkich spódniczkach i bluzeczkach, eksponujące swe wdzięki. Przechodzą obok mężczyzn kręcąc tym, czym mogą kręcić, przykuwając tym samym ich uwagę i czekają na ten pierwszy krok, które, de facto to one już zrobiły. Trudno stwierdzić, dlaczego to robią, może chcą w ten sposób podnieść swoją samoocenę a może zwyczajnie lubią być w centrum uwagi?

Krótko podsumowując: mężczyźni, odwagi! Patrząc na kobietę jej nie zdobędziecie, bądźcie odważni i zróbcie pierwszy krok, albo przyjmijcie strategię obojętności. Jedna z tych metod na pewno okaże się skuteczna i może doprowadzić Was, kto wie, może do kobiety Waszego życia…

Św. Anna