Kolumbarium, czyli miejsce na pochówek prochów zmarłych po kremacji, wybudowano właśnie na zduńskowolskim cmentarzu. Na części zarządzanej przez parafię ewangelicko-augsburską starego cmentarza przy ul. Łaskiej. Tym samym został zrealizowany pomysł sprzed roku Cezarego Jordana, pastora tejże parafii, by wydzielić plac na którym stanie ściana na urny z prochami zmarłych.

Jak twierdzi pastor Jordan, do powstania kolumbarium skłoniły go realia, bo jak dodaje coraz częściej zwłoki zmarłych poddawane są kremacji. Rodziny zmarłych coraz częściej do niego - jako administratora części cmentarza - zgłaszały się z prośbą o pochówek właśnie w kolumbarium, a nie w tradycyjnym grobie. Jak dodaje pastor, moda na kolumbaria dotarła do nas z Zachodu, gdzie ze względu na gabaryty nekropolii jest to najczęstsza forma chowania zmarłych.

Na zduńskowolskim cmentarzu, usytuowanym w centrum miasta, też coraz trudniej o miejsce na pochówek. Kwestii wolnych miejsc nie poprawia także ścisły nadzór nad grobami, za które placowe nie jest opłacane od lat! A chętnych, aby właśnie na tej nekropolii pochować bliskich nie brakuje. Dodać należy, że założony w latach 70. XX wieku cmentarz komunalny przy ul. Bema oddalony jest znacznie od centrum Zduńskiej Woli. A nowe groby właściwie znajdują się już na obrzeżach miasta, z dala od bramy wjazdowej. Dlatego wciąż nie maleje, jeśli można użyć tego słowa, popularność cmentarza przy ul. Łaskiej.

Zatem gdy tylko pojawiła się taka możliwość, pastor wygospodarował teren na ten cel. Pierwsze kolumbarium wybudował dla siebie i rodziny jeden ze zduńskowolskich przedsiębiorców. Na osiem urn. Obok pastor wydzielił miejsce na kolejne trzy takie ściany, w których sumie będzie można złożyć 32 urny. Wszystkie zajmą tyle miejsca co najwyżej 3-4 tradycyjne groby.

Tekst i fot.: ED