Nalot na dilerów amfy. Przyczyna - amfetamina!
Zapukali gwałtownie lub ,,z buta'' sforsowali drzwi w godzinach rannych. Kilkunastu policjantów zrobiło nalot w kilku mieszkaniach na terenie powiatu sieradzkiego. Przyczyna? Amfetamina!
Wczesnym rankiem 10 maja do siedmiu mieszkańców powiatu sieradzkiego zapukali policjanci. Nieprzyjemna wizyta o tak wczesnej porze dotyczyła realizacji postępowania karnego, związanego z posiadaniem jak i sprzedażą środków odurzających. W trakcie przeszukań w jednym z domów w Sieradzu policjanci znaleźli około 100 gramów amfetaminy. Posesji bronił groźny amstaf dlatego nastąpiła chwilowa zwłoka w wejściu policjantów do wnętrza domu. 35-letnia gospodyni wiedziała, po co trzyma psa. Czas postanowiła wykorzystać; woreczek z amfetaminą błyskawicznie schowała w misce klozetowej licząc, że tam nikt nie zajrzy. Jednak jej nadzieje okazały się płonne. Już po kilku minutach woreczek z zawartością znalazł się w rękach funkcjonariuszy. W trakcie dalszego przeszukania domu znaleziono również małą wagę elektroniczną. Zatrzymana mieszkanka powiatu sieradzkiego została przewieziona do komendy, gdzie tego samego dnia usłyszała zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków, za co może jej grozić do 10 lat pozbawienia wolności. Również z pozostałymi osobami, u których przeprowadzono przeszukania, zostały wykonane czynności procesowe.
Mika S