Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli uratowali desperata, który chciał popełnić samobójstwo. Odnaleźli mężczyznę w zaroślach przy torach kolejowych i przekazali pod opiekę załogi karetki pogotowia.

W środę, 13 bm. około godziny 14 oficer dyżurny zduńskowolskiej komendy otrzymał informację, że 52-letni mężczyzna chce odebrać sobie życie. Mieszkaniec gminy Zduńska Wola miał przebywać na torach w okolicach miejscowości Czechy. Mężczyzna miał przebywać przy głównej magistrali kolejowej ze wschódu na zachód Polski. Niezwłocznie wysłano w to miejsce patrole policji. Ustalono numer telefonu desperata i w międzyczasie dyżurny komendy próbował się z nim połączyć. Niestety, mężczyzna nie odbierał telefonu.  Policjanci rozpoczęli więc penetrację krzaków wzdłuż torów. Robili to szybko, bowiem  mieli świadomość, że nawet chwila zwłoki, czy zawahania może spowodować, że pomoc przyjdzie za późno... Po kilkunastu minutach, policjanci znaleźli mężczyznę kucającego w zaroślach przy torach. Natychmiast zabrali go do radiowozu.
Desperat poinformował policjantów, że chce popełnić samobójstwo, ponieważ ma poważne problemy osobiste. Ukrył się w krzakach, gdyż czekał na pociąg. Był pod wpływem alkoholu. 
Szybka interwencja funkcjonariuszy udaremniła próbę targnięcia się na własne życie. Mężczyznę przekazano załodze karetki. Został objęty specjalistyczną opieką medyczną.

(opr. KJB)