Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Aktualności Poszukiwania wraku samolotu z 1939 roku w Górach Prusinowskich. Znane są nazwiska poległych lotników!

Poszukiwania wraku samolotu z 1939 roku w Górach Prusinowskich. Znane są nazwiska poległych lotników!

5735d597d0Z inicjatywy Roberta Kielka i Towarzystwa Przyjaciół Zduńskiej Woli oraz Jana Pietrzaka, dokumentalisty, sieradzkiego regionalisty - historya, trwają poszukiwania samolotu wojskowego, który na początku września 1939 roku rozbił się i spłonął w lesie koło Gór Prusinowskich, w gminie Szade). Prace archeologiczne, jakie prowadzono w maju, pozwoliły rozwikłać kolejną zagadkę sprzed 77 lat. Jan Pietrzak uwiecznił poszukiwania wraz z red. Adamem Sikorskim, autorem programu "Było nie minęło - kronika zwiadowców historii", który miał pierwszą emisję 30 maja na antenie TV Historia z (relacja na: http://vod.tvp.pl/25489279/30052016-2150).

 

Znalezione fragmenty pocisków oraz samolotu potwierdzają, jak podaje siewie.tv Jan Pietrzak, że na pewno była to polska maszyna. I jak się okazuje na podstawie wykopanych w lesie artefaktów już wiadomo, że we wrześniu 1939 roku, a dokładnie 5 września w "godzinie obiadu", a więc między godz. 14 a 14.30 zginęli tam piloci z 33. Eskadry Lotnictwa z Poznania. - Lecieli samolotem RWD 14 "Czapla". Podczas walk powietrznych zginęli nad lasem w Górach Prusinowskich: dowódca podoficer z 11. promocji Tadeusz Sawicki oraz kapitan pilot Brunon Ślebioda - mówi Jan Pietrzak przekonany, że to właśnie ci dwaj piloci stracili tam życie. Upewnia go oraz pozostałych biorących w akcji poszukiwawczej to, co tam znaleziono. To mi.in. medalion promocyjny, doskonale zachowany, z października 1938, znaleziony w portfelu w miejscu katastrofy lotniczej sprzed ponad siedmiu dekad.

W listopadzie 2004 r. na trop samolotu jako pierwszy dotarł właśnie Jan Pietrzak. Miejsce to wskazał mu wówczas nieżyjący już dziś Czesław Walczak, który opowiedział o historii zestrzelonego w lasach koło Ralewic polskiego samolotu.
- Były różne przypuszczenia, jaki samolot się w tych lasach rozbił. Jednak ostatecznie rozwiały te wątpliwości ostanie odkrywki. Znaleziona między innymi tabliczka regulacji silnika oraz części po pociskach, a dokładnie łuski z karabinu maszynowego. Ich ilość wskazywała, że musiały pochodzić z RDW 14 Czapla. bo tylko w tych samolotach nie wylatywały na zewnątrz, a były składowane w specjalnej niszy pod pokładem. Ten teren próbowałem już sprawdzać przed wielu laty. Ale wówczas bez dostępnego obecnie sprzętu było to nieskuteczne. Teraz, po blisko 12 latach znaleziska upewniły nie, że miałem wtedy rację. Doszło w tym lesie do wielkiej tragedii. Ale jest też ona potwierdzeniem wielkiego poświęcenia polskich lotników.

Jan Pietrzak nie kryje, że te tereny pewnie wkrótce będą znów badane. Zapewne kryją, jak inne w tym regionie, wiele tajemnic. A te warto odkrywać i przekazywać ich treść potomnym. Zwłaszcza młodym pasjonatom historii. A tych - zdaniem Pietrzaka - nie brakuje.

Mika S

Fot. arch. Jan Pietrzak

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u