Reklama
menuvideotvomenuartykulymenugaleriamenulogo2menureklamaonasmenu 20lat
Strona główna Artykuły Felietony Ch.., dupa i kamieni kupa czyli promocja po sieradzku

Ch.., dupa i kamieni kupa czyli promocja po sieradzku

FELIETON_prowincjonalnyCh.., dupa i kamieni kupa. Szanowni Czytelnicy. Podjąłem decyzję, by swoje felietony pisać językiem zrozumiałym dla członków Pewnej Olbrzymiej partii, która ma kłopoty przez fatalne gadulstwo swoich członków. Nie zdziwcie się więc, gdy zamiast literek zobaczycie kropeczki.

 

Trudno – cenzura i przyzwoitość nakazuje, by jednakowoż dbać o czystość języka ojczystego. Z drugiej zaś strony przemawia przeze mnie troska, by moje pisanie przeczytali ze zrozumieniem ludzie sprawujący władzę. Zwłaszcza wtedy, kiedy raczyć się będą kawiorem i portugalskim porto w jednej z sieradzkich czy zduńskowolskich restauracji.
Zapytacie – co ma wspólnego kamieni kupa z promocją. Otóż ma. Zwyczajowo codziennie rano przeglądam strony internetowe, żeby zobaczyć co tam nowego w regionie. Podobnie jest z telewizją – szukam tego, co nasze. Co się okazuje? Na prawie wszystkich stronach internetowych i w kanałach TV króluje Uniejów. Jak prognoza pogody – to TVN z Uniejowa, Lato z radiem – z Uniejowa, pierwsze w Polsce uzdrowisko termalne – Uniejów. Pięć hoteli, sanatorium, termy, SPA, orkiestra szkolna, restauracje, piękny park i zamek z XIV wieku - to wszystko Uniejów. Miasteczko liczące niespełna 3000 mieszkańców robi furorę w całej Polsce. Jest niewątpliwie chlubą województwa łódzkiego. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce internetowej hasło Uniejów, a natychmiast otwiera się kilkadziesiąt stron mówiących o tym zjawisku. Tak, tak. Bo to małe miasto na północnych krańcach województwa jest w rzeczy samej zjawiskiem. Tak, Szanowni Czytelnicy, wygląda promocja z prawdziwego zdarzenia. Bingo!
A Sieradz? No, też mamy się czym pochwalić. Kłania się tu tytułowa du.. i kamieni kupa na sieradzkim Starym Mieście, przez którą ani przejechać, ani tym bardziej przejść jest ciężko. Za to kapiący z samochodów olej wsiąka w kostkę granitową z prędkością prawie kosmiczną. Co tu jeszcze mamy? Ano przedziwną organizację ruchu w centrum (turysto płacz), zamknięte sklepy na Rynku, zegar słoneczny co to godzin nie wskazuje bo czasem w cieniu biedaczek stoi, nieskoszone trawniki, festiwal „Skudlone włosy” (o którym nikt w Polsce nie słyszał a kosztował do tej pory pewnie z pięć milionów), zapomniane Euro w mundurze, najbrzydszy w kraju pomnik świętego Jana Pawła II, 500 metrów nowej drogi, ulicę Dworską co wiedzie donikąd, dworzec kolejowy po remoncie (z którego tynk już odpada płatami), rozpadającą się zabytkową remizę strażacką oraz trzy galerie. Siła by wymieniać dalej. Ale po co, skoro tak naprawdę nie ma czego promować. I tu mam pomysł dla włodarzy miasta. Zamiast wielkiej hali sportowej, wybudowanej na terenach zalewowych, zróbmy coś, co przyciągnie turystów - no może nie z całej Polski, ale na pewno z naszego województwa. Pod pretekstem zbudowania Centrum Ary Sternfelda (pioniera kosmonautyki urodzonego w Sieradzu – to dla niewiedzących) postawmy takie mini Centrum Kopernika (vide Warszawa). Dzieci i młodzież będą zachwyceni. Rodzice także. Widziałem w polskich wsiach ogrody zoologiczne czy parki jurajskie. Bary, restauracje, place zabaw, parkingi plus szeroko pojęta edukacja. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że pomysł chwyci a centrum będzie pełne zwiedzających w ciągu całego roku. Zapomnijmy o hali sportowej i o aquaparku, bo to pomysły rodem z kosmosu albo z małej wsi Bolesławiec.
W przeciwnym razie będzie tak jak mówi minister spraw wewnętrznych – zostanie tylko ch.., dupa i kamieni kupa.
(zyg)

FORM_HEADER

FORM_CAPTCHA
FORM_CAPTCHA_REFRESH

Reklama

Najnowsze

Top 10 (ostatnie 30 dni)

Reklama

Zaloguj

Reklama
Reklama

 

partnerzybar2

tubadzin150wartmilk150

 
 
stat4u