Wieluńscy policjanci zatrzymali dwie kobiety w wieku 25 i 31- lat, podejrzane o uszkodzenie karoserii samochodu oraz kierowanie gróźb karalnych. Właściciel pojazdu oszacował straty na kwotę 1600 złotych. Prokurator wobec kobiet zastosował dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi.

22 listopada policjanci zostali poinformowani o uszkodzeniu samochodu marki BMW stojącego na jednym z parkingów przy ul. Traugutta w Wieluniu. Mundurowi w rozmowie z pokrzywdzonym ustalili, że w należącym do niego samochodzie pomalowana została farbą powłoka lakiernicza. Właściciel oszacował straty na kwotę 1600 zł. Z relacji zgłaszającego wynikało, że uszkodzenia mogły dokonać dwie znane mu kobiety, z którymi był wcześniej skonfliktowany. Policjanci natychmiast zajęli się tą sprawą i rozpoczęli poszukiwania odpowiedzialnych za ten czyn. Obie kobiety zostały zatrzymane następnego dnia. Okazały się nimi być panie w wieku 25 i 31 lat. ,,Damy'' spędziły noc w policyjnym areszcie.
Jak ustalili policjanci, to nie jedyne ich przewinienie. Okazało się ponadto, że kierowały groźby karalne wobec właściciela samochodu i jego znajomej. Obie usłyszały już zarzuty uszkodzenia samochodu oraz kierowania gróźb karalnych. Prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi. Teraz za popełnione przestępstwa grozi im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

(opr. KJB)