Areszt dla podpalacza lasów
W przypadku 22-latka z powiatu wieluńskiego można mówić o totalnej bezmyślności i złośliwości. Mężczyzna, czy robił to z nudów ? - któż to wie, aż siedem razy podłożył ogień w lasach na terenie powiatu. Narażał w ten sposób życie ludzi i zwierząt. Straty są zliczane...
Policjanci z Wydziału Kryminalnego wieluńskiej komendy zatrzymali 22-letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego, który w kwietniu i maju tego roku, na terenie gminy Wierzchlas umyślnie podpalał lasy.
Decyzją Sądu Rejonowego w Wieluniu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Grozi mu do 10 lat pozbawiania wolności. Do pierwszego podpalenia doszło 27 kwietnia 2012 w Kochlewie. Sprawca umyślnie podpalił ściółkę leśną, mając świadomość rozprzestrzeniania się pożaru. W ten sam sposób w maju 2012 roku podpalił lasy w sześciu innych miejscach na terenie gminy Wierzchlas. Przypomnijmy, że ogień był podkładany w trakcie suszy, kiedy obowiązywał trzeci - najwyższy stopień zagrożenia pożarowego w lasach. Wszystko wskazywało na to, że ktoś umyślnie podpalał lasy. Funkcjonariusze z Wydziały Kryminalnego, wspierani przez policjantów prewencji zarówno z Wielunia jak i Komisariatu w Osjakowie, podjęli działania zmierzające do wykrycia sprawcy podpaleń. Idąc śladem wielu wątków 31 maja 2012 roku dotarli do 22 - letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego podejrzanego o podpalanie lasów. Mężczyzna został zatrzymany. Sąd Rejonowy w Wieluniu na wniosek Prokuratury Rejonowej w Wieluniu zastosował wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. 10 lat pozbawiania wolności dla zatrzymanego podaplacza wisi w powietrzu.
Ewa Dobrowolska