Czym kopcą zduńskowolanie na początku lata?
Wydawać by się mogło, że jak mamy początek lata, to i powietrze w Zduńskiej Woli będzie przynajmniej na dwa, trzy, no może góra cztery miesiące czyste od dymów i pyłów powstających po spalaniu byle czego! Nic mylnego! Pewnie do ponownego korzystania do palenisk zmusiła co niektórych aura. Bo i temperatura spadła w ciągu jednej doby z czwartku (21 bm.) na piątek o 10-13 stopni Celsjusza. Z 30 na raptem 17- 18! A zduńskowolanie ze starych kamienic, zwłaszcza tych przy pl. Wolności i Sieradzkiej wyszli z założenia, że jak jest zimnica, szok termiczny nie musi być im w domach zimno! Palą byle czym! Nawet kosztem sąsiadów, którzy swąd z ich kominów muszą wdychać!
Przekonał się o tym Lech Kulma! Znany do tej pory jako działacz sportowy ( https://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/8382-w-mks-zduska-wola-zmiana-prezesa-z-klubem-po-22-latach-poegna-si-take-lech-kulma), ale mieszkający w centrum miasta widzi z okna, co dzieje się w kominach sąsiadów!
Ciekawe co na to Straż Miejska powie? Powinno być powietrze czyste, klarowne, a tymczasem, jak podaje czujnik przy ul. Łaskiej /niedaleko od Sieradzkiej, 23 czerwca po godz. 21 takim, niestety nie było:
PM2.5 19 μg/m3 , czyli 76% ponad normę
PM10 26 μg/m3m czyli 52% ponad normę.
Skąd się zatem wciąż biorą te wskazania pod koniec czerwca, choć już w pierwszych dniach miesiąca przekraczały nawet 100 i 120 procent? Pewnie zdjęcia Pana Leszka dadzą odpowiedź właściwym służbom! Siewie.tv poleca uwadze!
KaMi S
Fot.: Lech Kulma