Zmarł Piotr Śnieg, operator i kierownik produkcji wielu hitów kinowych i telewizyjnych
To smutna wiadomość dla rodziny i polskiej kinematografii. W niedzielę na FB ukazała się informacja rodziny, że w wieku niespełna 57 lat zmarł pochodzący ze Zduńskiej Woli Piotr Śnieg. Filmy, w których był kierownikiem produkcji, bądź czuwał czy "spinał" na planie obrazy i ich budżety, na dobre wpisały się w historię współczesnej polskiej kinematografii.
A miał ich w swoim dorobku, po skończeniu w 1991 roku Wyższego Studium Zawodowego Organizacji Produkcji Filmowej i Telewizyjnej PWSFTviT w Łodzi, blisko setkę. Przyczynił się do realizacji takich filmów jak "Podejrzani zakochani", "Śniadanie do łóźka", "To, nie tak jak myślisz kotku", "Wszyscy jesteśmy Chrystusami", czy "Historia kina w Popielawach". Asystował przy obu częściach "Psów" Pasikowskiego oraz filmie "Cynga''" (więcej na: --> http://www.filmpolski.pl/fp/index.php?osoba=1116752). Swój wkład miał przy realizacji serialu "Pitbull" czy "Krew z krwi 2". Ostatnim filmem, przy którym pracował, był wchodzący właśnie na ekrany kin "Dywizjon 303".
O sobie mówił dwa lata, kiedy był w rodzinnym mieście gościem podsumowania konkursu "Pudełko moich marzeń": - Nie jestem celebrytą, nie jestem przyzwyczajony do występowania przed tak dużym gronem. To moja praca, którą lubię i jest dla mnie ważna, bo inaczej bym jej pewnie nie wykonywał - wyznał wówczas skromnie Piotr Śnieg. Zapytany o największy sukces? - Mam nadzieję, że jeszcze przede mną....- odparł. Rodzinie Piotra Śniega składamy kondolencje.
KaMi S
Fot. arch. PCKSiR/FB