Ludzie z KAS-y "wyczuli" lewą kasę. Z tytoniu w Burzeninie i w "dziupli" z nielegalnymi automatami w Wieluniu
"Nos" nie zawiódł funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej z oddziału w Sieradzu. "Wywęszyli" dwa tysiące sztuk papierosów i prawie dwadzieścia kilogramów tytoniu bez polskich znaków akcyzy. Cztery nielegalne urządzenia hazardowe zajęli w trakcie ostatniej kontroli sieradzcy funkcjonariusze celno-skarbowi.
Kontrabandę tytoniową zabezpieczono na terenie prywatnej posesji w Burzeninie, należącej do 67-letniego mężczyzny. Posesja została przeszukana w związku z ustaleniami funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej, że może być tam prowadzony handel nielegalnymi wyrobami akcyzowymi. Podejrzenia okazały się uzasadnione! Na kontrolowanym terenie zabezpieczono łącznie 130 paczek nielegalnych papierosów i prawie 19,5 kg tytoniu. Za narażenie Skarbu Państwa na straty w podatkach w wysokości co najmniej 23 tys. zł grozi mieszkańcowi Burzenina wysoka grzywna.
Ci sami funkcjonariusze Łódzkiego Urzędu Celno-Skarbowego z sieradzkiej komórki kontroli celno - skarbowej rynku przejęli w Wieluniu nielegalne urządzenia do gier hazardowych. W lokalu, w którym już wcześniej prowadzono nielegalne gry, działały wciąż cztery automaty. Funkcjonariusze weszli do punktu i przeprowadzili kontrolę pomimo zabezpieczeń zastosowanych tym razem przez organizatorów procederu. Prowadzący punkt zainstalowali w drzwiach zamki magnetyczne, dzięki którym mogli wpuszczać do środka tylko zaufane osoby.
W trakcie kontroli zebrano dowody i sporządzono dokumentację, potwierdzającą hazardowy charakter zainstalowanych w lokalu maszyn. Automaty trafiły do magazynu Izby Administracji Skarbowej w Łodzi, a organizatorom nielegalnego hazardu i właścicielom urządzeń grozi kara pieniężna w wysokości 100 tys. zł od jednego urządzenia. Urządzający i prowadzący gry hazardowe muszą liczyć się również z odpowiedzialnością karną za przestępstwo skarbowe.
KaMi S
Fot. KAS o/ w Sieradzu